Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe bloki przy ul. Ukośnej: Mieszkańcy wywalczyli rondo, teraz chcą powstrzymać wycinkę drzew

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Mieszkańcy szeregówek pokazują drzewa, które chcą ocalić.
Mieszkańcy szeregówek pokazują drzewa, które chcą ocalić. Wojciech Wojtkielewicz
Po naszym artykule spółdzielnia Rodzina Kolejowa uzgodniła z zarządem dróg, że nie będzie budowała wyjazdu z podziemnego garażu wprost na ciąg pieszo-jezdny tuż przy szeregówkach. W zamian ma powstać rondo. Mieszkańcy chcą jeszcze tylko przekonać spółdzielnię i władze miasta do zachowania zieleni.

Bardzo się cieszymy, że spółdzielnia odeszła od pierwotnych planów jeśli chodzi o układ komunikacyjny. Dzięki temu będzie tu bezpieczniej. Chcemy jeszcze, by zachowane zostały drzewa. Rosną w rogu działki, od strony naszych domów i są przeznaczone do wycinki. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że jakość powietrza, którym wszyscy oddychamy ma ogromne znaczenie - mówi Ewa Konarska.

Czytaj też: Boją się o życie swoich dzieci. Ulicą, a właściwie ciągiem pieszo-jezdnym, obok ich domów mają jeździć mieszkańcy budującego się bloku

Jest jedną z mieszkanek szeregówek w okolicach ul. Ukośnej i Narewskiej. Na działce w pobliżu kościoła MB Różańcowej spółdzielnia Rodzina Kolejowa chce postawić trzy bloki. W budowie jest pierwszy z nich. Według pierwotnych planów mieszkańcy korzystający z parkingu podziemnego mieli wyjeżdżać wprost na drogę (a właściwie ciąg pieszo-jezdny) biegnącą tuż przy szeregówkach. Po naszym artykule z lipca zeszłego roku plany się jednak zmieniły. Przy wyjeździe powstanie rondo.

- Uzgodniliśmy z zarządem dróg, że przy wyjeździe z garażu podziemnego budowanego właśnie bloku, przebudowane zostanie skrzyżowanie oraz ustawione zostaną lusterka. Natomiast blok, który jest dopiero w planach, będzie miał wyjazd z garażu podziemnego od strony kościoła, a nie od strony ul. Ukośnej - mówi Emil Biernacki, inspektor w spółdzielni Rodzina Kolejowa.

Czytaj też: Białystok. Płot niezgody na Dziesięcinach. Spółdzielnia od wspólnoty oddzielona, a przy nim kamera [ZDJĘCIA]

Gdy pytamy o drzewa, mówi że spółdzielnia stara się w miarę możliwości zachować jak najwięcej drzew. - Wytniemy tylko te, które będą kolidowały z instalacjami oraz planowanymi miejscami postojowymi. Zamierzamy też robić nowe nasadzenia. Nasze osiedle Sady Antoniukowskie jest jednym z najbardziej zielonych w Białymstoku. Na pewno nie wycinamy drzew bez potrzeby - podkreśla inspektor.

Mieszkańcy złożyli do magistratu pismo, w którym proszę o to, by prezydent nie wydawał decyzji o wycinkach. Pod pismem podpisali się nawet przyszli mieszkańcy bloku.

- Prosiłam ich o podpisy, gdy przyjeżdżali oglądać postępy w budowie. Mówili, że lepiej będzie im się mieszkało wśród drzew niż na betonowej pustyni - mówi Ewa Konarska.

Czytaj też: Wiklinowa - konflikt sąsiedzki

Jak już wspomnieliśmy, przy ul. Narewskiej mają powstać trzy bloki. Jeden właśnie jest wznoszony. W tym roku rozpocznie się też budowa drugiego. A na trzeci (ten, który ma stanąć tuż obok drzew, o których mowa) spółdzielnia nie ma jeszcze pozwolenia na budowę.

Dzieje się w Białymstoku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny