Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokłosie debaty lotniskowej prezydenta i marszałka. Teraz o Krywlanach chcą dyskutować radni KO. Na sejmiku

mat
Wideo
od 16 lat
Regionalni radni KO chcą, by na wrześniowej sesji sejmik debatował na utworzeniem spółki samorządowej miasta i województwa, która zajmowałaby się zarządzaniem lotniskiem na Krywlanach. - Trzeba kuć żelazo, póki gorące - uzasadniał w czwartek (13 lipca) na konferencji prasowej radny Karol Pilecki. - Dziwi obecne zaangażowanie w sprawę lotniska osoby, która w przeszłości, kiedy na ten cel były ogromne pieniądze, również podejmowała decyzję o tym, że lotnisko nie powstanie - podkreśla Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik marszałka województwa podlaskiego.

Spis treści

W ten sposób odniósł się deklaracji, które padły podczas środowej 912 lipca) debaty między marszałkiem Arturem Kosickim i prezydentem Tadeuszem Truskolaski. Obaj samorządowcy spotkali się na neutralnym w gruncie w siedzibie Izby Przemysłowo-Handlowej.

- Na wczorajszym spotkaniu padła propozycja utworzenia wspólnej spółki celowej, która miałaby nie tylko pomóc zarządzaniu, ale też w rozwinięciu lotniska ze szczebla lokalnego do regionalnego i chcielibyśmy, żeby to przerodziło się w konkrety - podkreślał Karol Pilecki.

Grzegorz Schetyna o lotnisku: To nie jest zadanie priorytetowe dla Białegostoku

Radny: za deklaracjami w sprawie Krywlan powinny iść konkrety

Jego zdaniem samorząd województwa powinien w 100-procentach zaangażować się w pomoc i uruchomienie lotniska Krywlany do jego pełnych możliwości.

- Chcielibyśmy, aby deklaracje przerodziły się w konkrety - mówił Karol Pilecki nie ukrywając, że trzeba kuć żelazo póki gorące.

I dlatego wnioskują do przewodniczącego sejmiku o wprowadzenie na wrześniową sesję punktu o rozbudowę lotniska Krywlany tak, by uczynić z niego lotnisko regionalne.

- To samorząd województwa powinien zaproponować analizy uczestnictwa w takiej spółce, wizję tego udziału - podkreślał Karol Pilecki.

Czytaj też:Tak przekazywano łopatę pod lotnisko na Krywlanach

Z kolei radna Anna Augustyn zadał pytanie, co przez ostatnie pięć lata zrobił marszałek, aby w Podlaskiem powstało lotnisko regionalne.

- I tym samym dochować swoich obowiązków, jakim jest transport na poziomie pond lokalnym - pytała, jak sama stwierdziła, retorycznie Anna Augustyn.

Rzecznik marszałka: Już raz jedną spółkę lotniskowa ogłaszano. Dlaczego nie doszła do skutku

Po konferencji radnych KO do poruszanych przez nich spraw odniosła się w oświadczeniu Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik marszałka Artura Kosickiego.

- Warto przypomnieć, że w 2008 roku prezydent Tadeusz Truskolaski i ówczesny marszałek województwa Jarosław Dworzański podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia spółki, która miała wybrać ostateczną lokalizację regionalnego portu lotniczego, a potem zarządzać jego budową. Rozpatrywane były wtedy białostockie Krywlany i Topolany, leżące ok. 30 km od Białegostoku. Dlaczego wówczas, kilkanaście lat temu, kiedy do dyspozycji samorządu było ponad 350 mln zł z funduszy UE na budowę lotniska ta spółka nie doszła do skutku? O to należałoby zapytać sygnatariuszy listu - podkreśla rzecznik marszałka.

Przypomniała, że radny Karol Pilecki był w latach 2013-2014 członkiem zarządu województwa, któremu przewodził marszałek Jarosław Dworzański z PO, a który w 2014 roku ogłosił, że jego zarząd rezygnuje z budowy lotniska regionalnego w ramach programu regionalnego na lata 2007-2013.

- Ale to nie wszystko, bo 14 stycznia 2014 r. ten sam zarząd województwa z marszałkiem Dworzańskim i członkiem zarządu Karolem Pileckim jednogłośnie podjął decyzję o usunięciu projektu budowy lotniska regionalnego z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego 2014-2020. Jednocześnie zadeklarował wsparcie, jeśli byłaby szansa na realizację lotniska na białostockich Krywlanach (jest to zapisane w protokole z posiedzenia zarządu województwa z tego dnia) - wyjaśnia Izabela Smaczna-Jórczykowska. .

Dodaje, że program ten był następcą programu z lat 2007-2013 i był przygotowywany właśnie przez zarząd województwa na czele z marszałkiem Jarosławem Dworzańskim i Karolem Pileckim, członkiem zarządu województwa.

- Takie są fakty, dlatego dziwi obecne zaangażowanie w sprawę lotniska osoby, która w przeszłości, kiedy na ten cel były ogromne pieniądze, również podejmowała decyzję o tym, że lotnisko nie powstanie - podkreśla Izabela Smaczna-Jórczykowska.

Zaznacza, że założenie spółki ws. lotniska na Krywlanach powinno poprzedzać przedstawienie konkretów, a zwłaszcza kosztów i zakresu inwestycji.

- A tych od kilku lat prezydent Białegostoku nie podaje. Ponadto, prezydent powinien rozliczyć się z sejmikiem i opinią publiczną z 16 mln z dofinansowania z budżetu samorządu województwa, ponieważ pas startowy na Krywlanach nie funkcjonuje w takim w zakresie jaki był deklarowany przez prezydenta przy ubieganiu się o te pieniądze - informuje rzecznik marszałka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny