Radni PiS niepokoją się sytuacją wokół Krywlan. Zadają publicznie pytania prezydentowi Białegostoku. Władze miasta chcą zarządzać lotniskiem

W ostatnich dniach poznaliśmy fakty, które są wyjątkowo bulwersujące i stawiają w bardzo złym świetle miasto i prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. - podkreślał radny Henryk Dębowski.

Lotniskowe pytania do prezydenta. Radni PiS: o te sprawy trzeba zapytać. Zobacz listę.

Swoją konferencję radni klubu PiS zwołali przed ogrodzeniem miejskiego lotniska na Krywlanach. W ciągu roku odbywa się na nim kilka tysięcy operacji lotniczych, ale nie latają z niego samoloty rejsowe. Władze miasta twierdzą, że, aby było to możliwe, trzeba usunąć przeszkody lotnicze. Chodzi o drzewa z pobliskiego Lasu Solnickiego. To, ile z nich zostanie wycięte określi decyzja prezydenta Białegostoku. Przeciwko wyrębowi protestują Lasy Państwowe i społecznicy. Władze miasta twierdzą, że wycinka jest konieczna, by odblokować pas na pełnej długości 1350-metrów. Obecnie dostępne jest 850 metrów.

Niezależnie od sprawy związanej z wycinką, w ostatnich dniach okazało się, że wygasła decyzja środowiskowa wydana w 2016 roku przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Białymstoku, będąca zielonym światłem do zamierzeń inwestycyjnych związanych z budową pasa startowego. Został on zrealizowany pięć lat temu (za 44 mln) dzięki wsparciu samorządu wojewódzkiego.

W oparciu o decyzję środowiskową można było przeprowadzać inwestycje na lotnisku do 2026 roku, ale pod warunkiem, że po pięciu latach od jej uprawomocnienia, ale nie później niż po upływie sześciu laty, podmiot, któremu została wydana, wystąpi o jej potwierdzenie. Tymczasem okazało się, że spółka zarządzająca lotniskiem Aero Partner zrobiła to pół roku po terminie. Dlatego RDOŚ odmówiła zajęcia stanowiska. To oznacza, że nieprawomocnie decyzja środowiskowa wygasła. Bez niej nie można starać się o pozwolenia związane z zamierzeniami inwestycyjnymi (pozwoleniami na budowę czy wodnoprawnymi).

- Okazuje się, że problemem jest nie tylko budowa hali widowiskowo-sportowej, której miasto przegapiło termin złożenia wniosku na budowę, ale nawet i budowa szaletu stwarza kłopoty. Szalet powstał, ale tej hali nadal nie ma, a pieniądze związane z jej przygotowaniem do budowy zostały zmarnowane. Chcemy wiedzieć, czy sytuacja nie powtórzy się i tym razem" - podkreślał na konferencji prasowej radny Henryk Dębowski, szef klubu PiS w Radzie Miasta Białystok.

Dlatego radni PiS zadają publicznie pytania w tej sprawie.

• Ile już wydano publicznych pieniędzy na przygotowania i samą budowę lotniska oraz infrastruktury związanej z tą inwestycją?
• Czy to prawda, że za wybór spółki Aero Partner, która zarządza lotniskiem odpowiada Tadeusz Truskolaski, Prezydent Białegostoku? Jeżeli jest inaczej, to kto konkretnie podjął taką decyzję? Jakie są koszty z tym związane?
• Czym konkretnie zajmuje się Zespół doradczy ds. lotniska Białystok-Krywlany powołany Zarządzeniem Prezydenta Miasta Białegostoku z dnia 24 października 2022 roku? Dlaczego nie zwrócił uwagi na upływający termin ważności decyzji środowiskowej lotniska na Krywlanach?
• Ile pieniędzy naprawdę potrzeba na dokończenie inwestycji związanej z budową lotniska na Krywlanach? Z czego wynika kwota 100 milionów złotych, o których mówi prezydent Tadeusz Truskolaski skoro na przełomie 2021 i 2022 roku wnioskował o około 5,7 mln euro w ramach konsultacji środków z UE dla Podlasia w nowej perspektywie?"

- to m. in. pytania, które publicznie zadali radni PiS

"Nie spodziewamy się konkretnej odpowiedzi, bo prezydent od dawna ich nie udziela. Zamiast tego oskarża wszystkich dookoła, zmienia tematy i personalnie atakuje pytających i kluczy. Dlatego te pytania stawiamy też publicznie" - podkreślili radni miejscy PiS w Białymstoku.

Henryk Dębowski zapowiedział, że najważniejsze pytania znalazły się w jego interpelacji do prezydenta. Tadeusz Truskolaski ma dwa tygodnie na odpowiedź, ale już teraz jego rzeczniczka prasowa podkreśla, że miasto Białystok realizuje sukcesywnie kolejne etapy rozwoju lotniska Krywlany.

- Od czerwca 2022 roku trwają prace nad przygotowaniem dokumentacji projektowej oraz kosztorysów wybudowania terminala i hangaru wraz z niezbędną infrastrukturą - informuje Urszula Boublej.

Odpowiedzialna za nie jest firma INNEBO Sp. z o.o. wyłoniona w postępowaniu przetargowym.

- Do zrealizowania tego zadania niezbędne jest uzyskanie nowej decyzji środowiskowej. Decyzja wydana w 2016 roku została w całości skonsumowana. Oznacza to, że wszystkie elementy w niej zawarte zostały zrealizowane. Zgodnie ze stanem prawnym oraz dokumentami, którymi dysponuje Urząd Miejski w Białymstoku, aby zrealizować kolejne inwestycje na terenie Krywlan niezbędna jest nowa decyzja środowiskowa - tłumaczy rzeczniczka prezydenta.

Dlatego też, jak dodaje, 28 czerwca 2023r. Zarząd Mienia Komunalnego wystąpił do zarządzającego lotniskiem firmy Aero Partner z prośbą o wyjaśnienie przyczyn wystąpienia z wnioskiem do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o zajęcie stanowiska ws. aktualności decyzji środowiskowej z 2016r.

- Na odpowiedź czekamy - zaznacza Urszula Boublej.

Podkreśla, że trwają procedury nad zmianą zarządzającego lotniskiem z firmy Aero Partner Sp. z o.o. na Miasto Białystok.

- Jednocześnie informuję, że prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wystąpił dziś z pismem do trzynastu instytucji, w którym zwraca uwagę na fakt, że pan Karol Halicki ze Stowarzyszenia Port Lotniczy Białystok nie reprezentuje Miasta Białystok i nie jest z nim w żaden sposób powiązany - informuje rzeczniczka.

Wśród tych trzynastu instytucji są m. in. wojewoda podlaski, marszałek, straż graniczna, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego.