Radni PiS niepokoją się sytuacją wokół Krywlan. Zadają publicznie pytania prezydentowi Białegostoku. Władze miasta chcą zarządzać lotniskiem
Publiczne pytania PiS do prezydenta Białegostoku w sprawie lotniska Krywlany
1) Ile już wydano publicznych pieniędzy na przygotowania i samą budowę lotniska oraz infrastruktury związanej z tą inwestycją?
Kwoty, których wydanie deklaruje Prezydent Tadeusz Truskolaski są różne i są tak samo precyzyjne jak działania miasta w sprawie budowy słynnego szaletu. Prezydent wymienia różne sumy. Chcemy wiedzieć ile do tej pory wydano pieniędzy z publicznej kasy w związku z tą inwestycją oraz na co konkretnie one poszły. Ile pieniędzy magistrat zapłacił urzędnikom miejskim zajmującym się sprawą lotniska, ile ekspertom oraz firmom zewnętrznym odpowiedzialnym za zarządzanie lotniskiem, przygotowującym dokumentację itp. Żądamy pełnych i konkretnych informacji, bo po tym co już wiemy w tej sprawie nie mamy żadnego zaufania do Prezydenta - podkreślają radni PiS.