Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie Port Lotniczy Białystok apeluje do prezydenta, by wystąpił z wnioskiem o dotację na utworzenie Vertiportu na Krywlanach

OPRAC.: red
Do budowy białostockiego Vertiportu nie jest potrzebne wycinanie lasu, więc inwestycja może ruszyć z marszu -uważa Karol Halicki
Do budowy białostockiego Vertiportu nie jest potrzebne wycinanie lasu, więc inwestycja może ruszyć z marszu -uważa Karol Halicki
Przelot miniaturowymi statkami powietrznymi z drugiego końca miasta czy nawet podbiałostockiej miejscowości na Krywlany, a potem przesiadka na rejsowy samolot? - To nie tyle futurystyczna wizja, co możliwość na wyciągnięcie ręku - uważają społecznicy od latania. I apelują do prezydenta, aby razem z zarządzającym lotniskiem wystąpił po unijne miliony na budowę Vertiportu. Miasto do inicjatywy podchodzi sceptycznie .

Do budowy białostckiego Vertiportu nie jest potrzebne wycinanie lasu, więc inwestycja może ruszyć z marszu. Potrzebna jest jednak wola po stronie prezydenta oraz obecnego zarządzającego lotniskiem - uważa Karol Halicki, prezes stowarzyszenia Port Lotniczy Białystok.

Chodzi o miejsca do obsługi nowoczesnym statków powietrznych w ramach transportu powietrznego Urban Air Mobility. To wykorzystanie małych, wysoce zautomatyzowanych maszyn do przewozu pasażerów lub ładunków na niższych wysokościach na obszarach miejskich i podmiejskich, które zostały opracowane w odpowiedzi na zatory drogowe.

Prezes zarządu stowarzyszenia Port Lotniczy Białystok uważa, że jest to możliwe na białostockim lotnisku.

- Taka infrastruktura nie tylko uatrakcyjnia przyszłą ofertę lotniska, ale pozwala na jego szersze wykorzystanie i świetnie współgra z tradycyjnym ruchem lotniczym - tłumaczy Karol Halicki.

Stowarzyszenie Port Lotniczy Białystok zwróciło się do prezydenta Białegostoku, aby w porozumieniu z obecnym zarządzającym białostockim lotniskiem, tj. spółką Aero Partner, został złożony wniosek na dofinansowanie inwestycji polegającej na budowie na terenie lotniska Krywlany Vertiportu.

- Po uruchomieniu regularnych połączeń komunikacyjnych wykonywanych samolotami możliwe będzie chociażby dolecenie do naszego lotniska z obszaru miasta, a nawet miejscowości oddalonych o kilkadziesiąt lub kilkaset kilometrów - tłumaczy Karol Halicki. - Urban Air Mobility to bez wątpienia przyszłość lotnictwa cywilnego, która go jednak nie zastąpi w całości, ale będzie stanowić naturalne uzupełnienie.

Stowarzyszenie wskazuje miejskim włodarzom konkretny program, którego alokacja wynosi aż 890 mln złotych. Termin na złożenie wniosku upływa jednak 10 maja br. Stowarzyszenie zadeklarowało jednak wsparcie w przygotowaniu merytorycznym dokumentacji projektowej.

- Pomysł na złożenie wniosku o wsparcie z funduszy europejskich jest wart rozważenia, bo znaczną część kosztów inwestycyjnych pokryje Unia Europejska, a Białystok stanie się jednym z nielicznych pionierów w skali kraju i Europy, jeśli chodzi o rozwój technologii Urban Air Mobility - uważa Karol Halicki.

Podkreśla, że obecna sytuacja polegająca na częściowym odbiorze pasa startowego nie jest problemem przy wykonywaniu lotów mniejszymi samolotami pasażerskimi.

- Jak wszyscy wiedzą obecnie lotnisko nie działa, nie można kupić sobie biletu i polecieć do innego miasta. Ta sytuacja wymaga zmiany - uważa Karol Halicki.

Agnieszka Zabrocka, zastępca dyrektora departamentu komunikacji społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku potwierdza, że pismo sygnowane przez Port Lotniczy Białystok, wpłynęło do magistratu.

- Oczywiście zapoznamy się z nim, tak jak z każdym pismem wpływającym do nas - podkreśla.

Zapewnia jednocześnie, że urząd na bieżąco monitoruje i analizuje programy unijne, z których może otrzymać środki na wszelkie inwestycje. Przypomina, że Białystok jest miastem, które bardzo skutecznie pozyskuje fundusze unijne.

- Natomiast ze wstępnej analizy treści tego pisma wynika, że jest to raczej rodzaj oferty współpracy pomiędzy firmami i dotyczy Programu operacyjnego FENG, który jest następcą Programu Inteligentny Rozwój i wspiera przedsiębiorstwa w obszarze szeroko rozumianych innowacji wraz z działalnością badawczo-rozwojową (B+R) - wyjaśnia Agnieszka Zabrocka.

Dodaje, że jednostki samorządu terytorialnego nie mają lub mają bardzo ograniczone możliwości aplikowania o fundusze europejskie do tego programu.

- Szkoda, że o pomyśle takiej współpracy informowany jest urząd miejski, a nie bezpośrednio potencjalni partnerzy biznesowi, do tego w terminie niemożliwym do realizacji takiego przedsięwzięcia. Trudno ocenić co jest właściwie celem kierowania takich pism do urzędu - zaznacza zastępca dyrektora departamentu komunikacji społecznej.

Przypomnijmy, że stowarzyszenie Port Lotniczy Białystok prowadzi internetowe głosowanie na wybór patrona lotniska na Krywlanach. Jeśli chodzi o samą drogę startową, to wciąż nie ma nowej decyzji prezydenta o planowanym usunięciu przeszkód lotniczych. To ona ma określić, ile drzew z Lasu Solnickiego pójdzie do wycinki. Przedstawiciele magistratu wielokrotnie powtarzali, że bez niej nie można odblokować pasa startowego na pełnej 1350-metrowej długości. Według nich to warunek konieczny, by przewoźnicy lotniczy podjęli rozmowy na temat rejsów powietrznych z Krywlan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny