Prezydent Białegostoku wydał zarządzenie. Miasto sprzeda parafii działki. Z 80 proc. upustem. Był na nich parking gminny

Są to dwie działki o łącznej powierzchni 0,0696 ha. By zostały sprzedane z upustem wcześniej zielone światło musieli dać radni. Stało się to na lutowej sesji rady miasta. Teraz prezydent wydał zarządzenie o zbyciu nieruchomości. Jej cenę ustalił na kwotę 394 454. I udzielił zarazem bonifikatę (80 proc.) kwocie 315 563,20 zł z przeznaczeniem na cele działalności sakralnej. To oznacza, że parafia nabędzie nieruchomość za 78 890,80 zł.

Sprzedawane działki sąsiadują ze sobą tworząc obszar w kształcie zbliżonym do trapezu. Na nieruchomości znajdują się nakłady w postaci:

• części schodów budynku kościoła,
• chodnika prowadzące do budynku kościoła,
• placu kościelnego i części parkingu przy kościele.

- Samodzielnie ani łącznie nie spełniają warunków wymaganych dla działki budowlanej – z uwagi na brak dostępu do drogi publicznej - czytamy w zarządzeniu prezydenta.

Przypomnijmy, że w latach 90. parafia chciała sama wykupić te działki, których były wtedy prywatne. Miała jednak z tym, problemy zwróciła się do ówczesnego Zarządu Miasta Białegostoku z prośbą o wykupienie tych działek na własność gminy i następnie na zamianę na część nieruchomości będącej własnością parafii. Władze miasta postanowiły o ich nabyciu, zawarto dwa akty notarialne. W 1998 roku parafia wystąpiła z wnioskiem o nabycie działek gminnych. Jednakże po analizach prezydent Białegostoku (Krzysztof Jurgiel - przypis. red) postanowił decyzją z 22 lutego 1998 roku, że na działkach gminnych będzie parking.