W niedzielny poranek (28 stycznia) na ulice Białegostoku wyszło kilkuset wolontariuszy. Podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w stolicy województwa podlaskiego kwestowało w sumie 300 osób.
- Jako wolontariusz kwestuję już drugi raz. Robię to, bo najważniejsza jest pomoc innym - przyznaje wolontariuszka Aleksandra Niczyporuk. - Białostoczanie wrzucają pieniądze do puszki chętnie. Spotkam się tu dzisiaj z bardzo życzliwymi ludźmi.
Z każdą kolejną godziną coraz trudniej było znaleźć w Białymstoku, która nie miałaby przyklejonego do kurtki czy płaszcza charakterystycznego czerwonego serduszka.
- Trzeba pomagać ludziom. Co roku od wielu lat wspieram WOŚP jak tylko mogę. Przez cały rok zbieram drobniaki i wrzucam je potem do „wośpowych” puszek. Ale oczywiście nie tylko drobniaki! – przyznaje pani Urszula.
Podczas wielkiego białostockiego finału główna scena pojawiła się jak zawsze na Rynku Kościuszki. Po południu rozpoczęły się tam koncerty. Białostoczanie usłyszeli zespoły:
- Empty Space
- Czeremszyna
- Waterside
- Cyrko
- Felivers
- Łzy
- Lukasyno
- Effect
Pomiędzy koncertami odbywały się licytacje. Organizatorzy przygotowali również szereg atrakcji, m.in. pokazy służb mundurowych. Była też strefa „Letnia zadyma w środku zimy” w postaci plaży z dekoracjami oraz rozgrywkami mini meczów siatkówki przy współpracy z BAS Białystok, fotobudka i krwiobusy. Na Rynku Kościuszki pojawiły się również podlaskie morsy.
- W ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy morsuję już od lat. Morsowanie to zdrowie. Nie jest potrzebna nam żadna apteka. Dzięki zimnym kąpielom przestałam mieć reumatyzm - mówi Jolanta Broda, która morsem jest już od 15 lat.
Bieg „Policz się z cukrzycą”
W ramach finału w Białymstoku odbył się także bieg „Policz się z cukrzycą” Akcja ma na celu promocję zdrowego i aktywnego trybu życia oraz zwrócenie uwagi na problem cywilizacyjny, jakim jest cukrzyca. Za zebrane środki z pakietów startowych kupione zostaną pompy insulinowe dla kobiet w ciąży.
- Mamy piękny dzień, wspaniałą pogodę i kolorowych biegaczy. Ale najważniejsze jest to, czego dyrygentem jest dzisiaj Jurek Owsiak, czyli 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszyscy pomagamy, bo cel wydarzenia jest szczytny – mówi jeden z biegaczy, wojewoda podlaski Jacek Brzozowski. - Dzisiaj kompletnie nie ma znaczenia wynik. Nie ścigamy się, a pomagamy, a do tego informujemy o chorobie cywilizacyjnej - cukrzycy.
W tym roku miłośnicy zdrowego stylu życia mogli biec trzema trasami:
- 300m- "Bieg Małego Bohatera" -trasa dla dzieci do 8 lat
- 1000m- "Chillowy Kilos" -bez ograniczeń wiekowych
- 5000m- "Fantastyczna Piątka" -bez ograniczeń wiekowych
Zobacz też:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?