
Atak na bar z kebabem prowadzony przez Egipcjanina we Wrocławiu. "Nie chcę problemów"
W sylwestrową noc dwóch mężczyzn wysmarowało musztardą wejście do baru prowadzonego przez Egipcjanina. Trzy dni później ktoś znów podszedł pod bar, wybił szybę, a do środka wrzucił butelkę z łatwopalną substancją i podpalił. Strażacy ugasili pożar, a Egipcjanin liczy straty. Przyznaje, że porządki to nie problem, ale boi się o życie swoje i swoich bliskich. - Nie chcę robić problemów, nie chcę dla ludzi źle. Chcę działać i pracować, ale nie chcę też, by ludzie źle traktowali mnie - podkreślił mężczyzna.
Najpopularniejsze