Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Kolejna odsłona politycznej wojny o banery na linii prezydent-radny PiS. Tym razem bitwa rozegrała się o pomoc z Polskiego Ładu

OPRAC.: wal
Taki baner stoi w Fastach w pobliżu granicy z Białymstokiem
Taki baner stoi w Fastach w pobliżu granicy z Białymstokiem
Lider radnych PiS zawnioskował do prezydenta, by poinformował białostoczan w formie banerów, że miasto dostało 45,6 mln zł w ramach Polskiego Ładu. Henryk Dębowski proponuje, by bilbordy zawisły m.in. na ogrodzeniu szkoły podstawowej na Bagnówce. Na tym osiedlu powstanie ulica z rządowym wsparciem. Tadeusz Truskolaski zapowiada, że plakaty się pojawią, ale z adnotacją, że miasto w poprzednich rozdaniach rządowych pieniędzy dostało zero.

To kolejna odsłona wojny plakatowej, która wzbudziła w tym roku wiele emocji w mieście. Pod koniec czerwca na ogrodzeniach siedmiu białostockich placówek oświatowych zawisły banery. Wielkie płachty biły po oczach hasłem, że "Rząd PiS-u nie dał pieniędzy na modernizację tej szkoły. 0 zł dla białostoczan".

Było to nawiązanie do rozdziału pieniędzy z drugiej i trzeciej transzy Rządowego Fundusz Inicjatyw Lokalnych. Urząd Miejski w Białymstoku — jako organ prowadzący szkoły — złożył wnioski o dotacje z RFIL w łącznej kwocie ok. 80 mln zł na inwestycje w miejskich placówkach oświatowych. Pieniądze te miały być przeznaczone na budowę sal gimnastycznych w trzech szkołach dla dzieci niepełnosprawnych oraz w Zespole Szkół Gastronomicznych, budowę hali sportowej przy V LO, remont budynku VI LO, budowę stołówki z aulą w Zespole Szkół Ogólnokształcących Nr 2. W przypadku tych wszystkich inwestycji miasto nie otrzymało ani grosza.

Upublicznienie plakatów wywołało wiele emocji na linii magistrat-wojewoda/kurator. Nie brakowało też oburzonych głosów mieszkańców, o których wspominał w swojej interpelacji do prezydenta radny Zbigniew Klimaszewski. Tłumaczył, że przepisy prawa, a także zasady moralne zakazują uprawniania agitacji politycznej na murach czy ogrodzeniach szkół.

Miasto niezmiennie trwało na stanowisko, że nie jest to żadna polityczna zagrywka. Powoływało się przy tym na casus tablic umieszczanych przy okazji oddawania do użytku inwestycji zrealizowanych z pieniędzy europejskich czy rządowych.

We wrześniu radni PiS wystąpili do prezydenta z prośbą o nieodpłatne udostępnienie kilku miejsc w pasach drogowych na banery informacyjne (wskazali np. ogrodzenia szkół). Prezydent ani myślał to zrobić. Odpowiadał, że za politykę informacyjną zarówno prezydenta miasta, jak i Urzędu Miejskiego w Białymstoku odpowiada departament komunikacji społecznej.

Teraz mamy kolejną odsłonę politycznej wojny o plakaty. Tym razem poszło pieniądze z Polskiego Ładu. W ramach rządowego Funduszu Inwestycji Strategicznych samorząd miasta Białystok otrzymał 45, 6 ml zł. Wsparcie ma być przeznaczone na budowę nowej drogi na os. Bagnówka. Ma ona połączyć ul. 42. Pułku Piechoty z ul. Wołkowa.

Dlatego teraz radny Henryk Dębowski zawnioskował do prezydenta, by poinformował białostoczan o rządowym dofinansowaniu miejskiej inwestycji. Nie ukrywa, że z jednej strony radni robią to zachęceni przez Tadeusza Truskolaskiego do wspierania działań władz miasta, a z drugiej strony dlatego, że od wielu lat zabiegali o budowę tej drogi i teraz cieszą się, że powstanie dzięki dofinansowaniu z Polskiego Ładu.

- Prosimy, aby poinformował pan, w szczególności mieszkańców os. Bagnówka, zawieszając baner na ogrodzeniu Szkoły Podstawowej nr 51 przy ul. Kluka z informacją o realizacji i dofinansowaniu inwestycji jaka jest budowa drogi z Rządowego Programu Polski Ład w kwocie 45,6 mln zł - napisał we wniosku do prezydenta radny Henryk Dębowski.

Tadeusz Truskolaski zapowiada, że bardzo chętnie poinformuje białostoczan. ale z jednoczesnym uzupełnieniem, że w poprzednich naborach samorząd miasta Białystok otrzymał zero dofinansowania,

- Gdyby pieniądze z obecnej puli 23 mld zł, były dzielone na mieszkańca, to powinniśmy zainkasować ok 180 mln zł, czyli że otrzymaliśmy o 135 mln mniej niż powinniśmy dostać i że nasi podatnicy finansują inne miejscowości, bo to nie są środki rządowe, tylko pieniądze naszych mieszkańców, które powinny do nich wracać w znacznie większej skali - tłumaczy prezydent.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny