Na budynku Urzędu Miejskiego w Białymstoku nie zawiśnie baner z podziękowaniami dla służb mundurowych za obronę granicy

W związku z licznymi głosami wsparcia płynącymi od mieszkańców Białegostoku dla naszych służb mundurowych pełniących służbę podczas obrony naszej wschodniej granicy przed naporem migrantów, zwracam się z prośbą o włączenie się Pana osobiście, jak i Miasta Białystok, którego je pan włodarzem, do akcji #MuremZaPolskim Mundurem - napisał Henryk Dębowski w interpelacji do Tadeusza Truskolaskiego.

Akcja ma ona wymiar ogólnopolski. Z każdym kolejnym dniem coraz więcej osób prywatnych i organizacji społecznych włącza się w pomoc służbom mundurowym strzegącym polskiej granicy przed napływem nielegalnych imigrantów. Dostarczają nie tylko żywność i ciepłe posiłki czy drewno na opał, ale też za zebrane pieniądze drukują banery, które mają zamanifestować poparcie i podziękowania dla działań na granicy. Taki bilbord przy wjeździe do Sokółki ustawili też członkowie Stowarzyszenia dla Polski Adama Andruszkiewicza.

I właśnie w tym ostatnim kontekście radny Henryk Dębowski zaapelował do prezydenta o okazanie symbolicznego wyrazu wsparcia i wdzięczności oraz szacunku za trud i poświęcenie dla żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących polskiej granicy, jak również ich rodzin.

- Dobrą formą przyłączenia się do akcji byłoby wywieszenie symbolicznego baneru na budynku Urzędu Miejskiego przy ul. Słonimskiej 1 - podkreślił radny.

Zauważył, że w przeszłości w ten właśnie sposób prezydent okazywał wyrazy wdzięczności za osiągnięcia sportowe. Tak jak to miało w przypadku Wojciecha Nowickiego. W ten właśnie sposób prezydent gratulował białostoczaninowi wywalczenia złotego medalu na igrzyska olimpijskich w Tokio. Szef klubu PiS wspomniał tez, że wielkoformatowy plakat zawisł na magistracie także w ramach akcji Białystok dl Niepodległej.

- Nie bez znaczenia pozostaje również aktywność w Internecie, w mediach społecznościowych miasta Białystok, gdzie również również można by było zamieścić stosowne podziękowania - podkreślił radny Dębowski wskazując kolejną ścieżkę podziękowań dla funkcjonariuszy.

Władze miasta sprawę takiej ekspozycji na budynku magistratu widzą inaczej. Co prawda prezydent na odpowiedź na interpelację ma jeszcze czas, ale już teraz nie daje radnemu Dębowskiemu widoków na baner na budynku urzędu miejskiego przy Słonimskiej.

- Funkcjonariusze Straży Granicznej, jak sama nazwa wskazuje, zatrudnili się do ochrony naszej granicy i najlepiej jak potrafią wypełniają swoje obowiązki - mówi prezydent Tadeusz Truskolaski. - Jest to służba w tej chwili znacznie trudniejsza niż poprzednio, ale pełniona w ramach obowiązków, jakie zostały nałożone na nich przez nasze Państwo.

Dodaje, że granica nadal jest nieszczelna, bo na terytorium naszego kraju zatrzymywane są setki osób, które ją nielegalnie przekroczyły.

- Pozostaje pytanie, jak to w ogóle było możliwe - mówi prezydent. - Widać, że rząd nie radzi sobie z obecną sytuacją i nie ma pomysłu, jak wyjść z tego kryzysu.

Uważa, że zamiast wywieszania banerów należy zaangażować się w realną pomoc funkcjonariuszom np. w zapewnieniu ciepłego posiłku.

- Bo jak mówił wczoraj gen Mirosław Różański niektórzy od trzech dni posiłków nie otrzymują. I jeżeli to prawda to jest to autentyczny skandal - dodaje Tadeusz Truskolaski.

Przypomnijmy, że informacje podane w środę [17.11.2021] przez gen. Różańskiego zdementowało Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych.