Będzie przebudowa dróg krajowych nr 8 i 19 w granicach Białegostoku. Na wjeździe do miasta tworzą się korki

Do wojewody podlaskiego wpłynął wniosek prezydenta Białegostoku o wydanie zezwolenia na realizacji inwestycji drogowej polegającej na rozbudowie drogi krajowej Nr 8 i 19. Konkretnie chodzi o Aleję 1000-lecia Państwa Polskiego oraz ulicę gen. S. Maczka.

Na ich styku nieraz tworzą się kolejka samochodów, składająca się głównie z tirów, które chcą skręcić od strony Augustowa w prawo na trasę generalską. Niekiedy sznur samochodów ciągnie się daleko za salon sprzedaży aut jednej z japońskich marek. Nieraz też utrudniony jest przez to wjazd na środkowy pas przed rondem im. Putry samochodom, które chcą jechać prosto w stronę centrum. Zwłaszcza wtedy, gdy na lewym pasie ustawi się kolejka tirów, których kierowcy chcą skręcić w ulicę Andersa.

Zgodnie z wnioskiem prace planowane są na prawie 100 metrowym odcinku przy wjeździe z Alei Tysiąclecia w ul. gen. Maczka. Powstanie też droga dla pieszych, pobocza. zjazdy, ekrany akustyczne, przepusty, rowy drogowe. Zostanie przebudowane sieci różnych branż (m. in. gazowa, wodna, energetyczna).

Inwestycja planowana jest do realizacji na dwóch działkach stanowiących obecnie istniejący pas drogowy drogi krajowej Nr 8 i 19 oraz na dwóch pozostałych, które w części zostaną przeznaczone na projektowany pas drogowy.

Okazuje się, że choć miasto stara się u wojewody o decyzję ZRID, to nie będzie inwestorem.

- Właściciel prywatnej firmy będzie realizował przedsięwzięcie inwestycyjne, do którego konieczne jest doprowadzenie drogi dojazdowej - wyjaśnia Agnieszka Zabrocka z departamentu komunikacji społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Dodaje, ze przedsiębiorca zawarł z miastem porozumienie na mocy, którego budowę tej drogi dojazdowej wykona na własny koszt.

- Prace będą prowadzone od drogi serwisowej, a główne jezdnie nie będą przebudowywane - wyjaśnia Agnieszka Zabrocka

Nie jest znany termin realizacji inwestycji.

- Jednakże zakończenie robót drogowych ma nastąpić nie później niż zakończenie inwestycji nie drogowej -podkreśla urzędniczka.

Trasa generalska de facto pełni rolę obwodnicy tranzytowej. Będzie tak do czasu wybudowania przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad tzw. dużych obwodnic Białegostoku. O ile na zachodnia (Krynice-Dobrzyniewo-Białystok Zachód) drogowcy spodziewają się decyzji zezwalającej na rozpoczęcie inwestycji drogowej w trzecim kwartale 2023 roku, o tyle jej północny odcinek Dobrzyniewo-Białystok Północ jest na razie nie wiadomą. Ma powstać w ramach odcinka Sokółka-Dobrzyniewo. Tyle wydane na niego decyzja środowiskowa jest przedmiotem batalii sądowej. Bez jej ostatecznego zakończenia drogowcy, pomni tego, co wydarzyło się na południowych obwodnicach Białegostoku, nie przejdą do dalszej fazy realizacji inwestycji, czyli przetargów.