Można z niej w pełni korzystać od ponad trzech lat. To wtedy został oddany do ruchu jej ostatni, a zarazem dziewiczy odcinek - trasa niepodległości. Rozpoczyna się w rejonie skrzyżowania Al. Jana Pawła II z ul. Narodowych Sił Zbrojnych, a kończy na ul. Wiadukt. Jest to sześciokilometrowa droga o dwóch pasach ruchu w każdą stronę, posiadająca 11 dwupoziomowych skrzyżowań i tunel pod torami, 8 sygnalizacji świetlnych oraz 13 km ścieżek rowerowych. W ramach inwestycji powstały także chodniki, zieleńce, infrastruktura techniczna i ekrany akustyczne oraz zbiornik retencyjny
Czytaj też:
Ekolodzy nie chcą Via Carpatii w pobliżu BiałegostokuTrasa niepodległości to ostatni, zachodni fragment wewnętrznej obwodnicy Białegostoku. Rok wcześniej zakończono przebudowę południowego odcinka, czyli ulicy Ciołkowskiego. Prowadzono go w dwóch etapach. W 2015 roku oddano trasą od ul. Wiadukt do Mickiewicza, a trzy lata później od Mickiewicza do skrzyżowania z ulicą Sulika.
Ulica Sulika to zarazem pierwszy docinek trasy generalskiej. Ten fragment, wschodnio-północnej obwodnicy miasta, powstał do roku 2014. Została nie tylko przebudowana dawna Szosa Północno-Obwodowa (czyli ulice generałów: Andersa, Maczka, Kleeberga) ale też wybudowane dwa nowe odcinki (ul. Sosabowskiego i ul. gen. Sulika). Cała trasa generalska to ponad 12 km dwupasmowej drogi.
Dziś trasa generalska, niepodległości i ul. Ciołkowskiego tworzą nietypową, wewnętrzną obwodnicę miasta. Nie trzeba być jasnowidzem, by wyobrazić sobie jak wyglądałby przejazd tirów przez Białystok, gdy miasto nadal czekało, aż władze centralne w Warszawie wybudują tzw. wielkie drogowe obwodnice Białegostoku. Do tej pory nie została pod nie wbita żadna łopata, choć obiecywano ją od czasu awantury nad Rospudą, która naznaczyła i zagmatwała mapę przebiegu dróg krajowych w Podlaskiem. Co więcej, nie dawno okazało się, że widoki na południowo-zachodnią obwodnicę na odcinku Białystok Zachód-Białystok Południ z odnogą do Grabówki de facto oddalają się na amen. To pokłosie wyroku Naczelnego Sadu Administracyjnego, który oddalił skargę kasacyjną Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie uchylonej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie decyzji środowiskowej na odcinku S19 Białystok Zachód (dawniej Choroszcz)-Ploski.
Ale też trzeba wspomnieć o wąskich gardłach wewnętrznej białostockiego ringu. Na trasie generalskiej był to skręt w lewo z ul. Maczka na Augustów.
Na trasie niepodległości (przeciwko, której protestowali mieszkańcy Leśnej Doliny) to wyjazd przy ul. Wiadukt czy brak planowanego w pierwotnych zamierzeniach dwupoziomowego skrzyżowania u zbiegu z AL. Jana Pawła II i NSZ (dziś nosi nazwę ronda Jagiellonii). Na ul. Ciołkowskiego jest nim rondo u zbiegu z Nowowarszawską.
Łączny koszt budowy trasy generalskiej, ul. K. Ciołkowskiego oraz trasy niepodległości to w sumie 954 mln zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej wyniosło 710 mln zł. Dopełnieniem obwodnicy wewnętrznej Białegostoku jest węzeł Porosły oddany do użytku pod koniec 2020. Ułatwia on wjazd na trasę generalską i trasę niepodległości od strony S8 i wylot z miasta w kierunku Warszawy.