Wymiana kadrowa trwa. I komendant i kurator

Spodziewałem się odwołania, tak jak kuratorzy oświaty w całym kraju. Nie czekając na ruch ze strony rządu, złożyłem rezygnację na ręce wojewody podlaskiego. Przysługują mi uprawnienia emerytalne. Postanowiłem z nich skorzystać - mówi Jerzy Kiszkiel, kojarzony z Platformą Obywatelską.

Przez ostatnie osiem lat kierował podlaskim kuratorium oświaty. Swoją funkcję może pełnić jeszcze do kwietnia, kiedy kończy się termin wypowiedzenia. Wiele jednak wskazuje na to, że z kuratorium rozstanie się w lada moment, bez obowiązku pracy. Placówką pokieruje pełniący obowiązki kuratora. Jego nazwisko poznamy w najbliższych dniach. Potem będzie konkurs. Nowego kuratora powoła minister edukacji.

Kto zastąpi Jerzego Kiszkiela? W samym PiS-ie wymienia się aż trzech kandydatów. To radny sejmiku Henryk Łukaszewicz, Jędrzej Łucyk, były dyrektor białostockiego mechaniaka oraz Marek Onoszko, były dyrektor VI LO w Białymstoku. Decyzja zapadnie w najbliższych miesiącach.

Podlaskie kuratorium oświaty to nie jedyna instytucja, gdzie już wymieniono lub właśnie wymieniane jest szefostwo. Kadrowe roszady ruszyły zaraz po zaprzysiężeniu rządu PiS. A ten, zgodnie z polską tradycją, obsadza najważniejsze stanowiska swoimi ludźmi. Nowego dyrektora ma już Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku. Ryszarda Ziemblickiego zastąpił Andrzej Gołębiewski.

Z decyzjami kadrowymi nie zwlekał minister rolnictwa i podlaski poseł Krzysztof Jurgiel. Agencją Rynku Rolnego kieruje Jadwiga Zabielska, za odwołanego Wojciecha Kasjanowicza. Nowego szefa w naszym regionie ma też ARIMR. Dyrektorką została Beata Orzołek. Wcześniej oddziałem kierował Stefan Krajewski, obecnie członek zarządu województwa podlaskiego.

Głośno mówi się też o wymianie kadrowej w mediach publicznych. Chodzi o zmiany na najwyższych szczeblach. Nazwisk potencjalnych szefów jest przynajmniej kilka. Wiele spekuluje się o powrocie do TVP Białystok Roberta Głowackiego, Wojciecha Straszyńskiego, czy Tomasza Kleszczewskiego. Pojawiają się też pogłoski, że oddziałem przy Włókienniczej mogłaby pokierować Agnieszka Romaszewska, obecnie dyrektorka telewizji Biełsat.

Z kolei w kontekście Radia Białystok pojawia się nazwisko Adama Dębskiego, który teraz kieruje szpitalem w Siemiatyczach, wcześniej był m.in. rzecznikiem wojewody Jana Dobrzyńskiego.

Kadrowe roszady ruszyły zaraz po zaprzysiężeniu rządu PiS. Trwają nadal

Kolejną instytucją, gdzie może się zmienić szef jest ponoć białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Teraz kieruje nim Barbara Bojaryn-Kazberuk.

Wielka karuzela kadrowa trwa w mundurówkach. Zaczęła się od szefa Izby Skarbowej w Białymstoku. Decyzją ministra finansów już w listopadzie został odwołany nadinsp. celny Mirosław Sienkiewicz. Jego obowiązki przejął wówczas podinsp. celny Eligiusz Dubis.

W połowie stycznia nowym komendantem podlaskiej policji został insp. Daniel Kołnierowicz. Zastąpił on nadinsp. Sławomira Mierzwę, który odszedł ze służby. Decyzję o przejściu na emeryturę podjęło już też kilku szefów komend powiatowych, m.in. z Siemiatycz i Suwałk.

Co z pozostałymi szefami służb mundurowych? - Myślę, że ci, którzy byli dotąd na stanowiskach, a zaczynali służbę w latach PRL-u, będą powoli odchodzić - stwierdził wczoraj wiceminister Jarosław Zieliński.

Jedną z kluczowych zasad rządzących dotyczących właśnie służb jest to, aby kierownicze stanowiska oczyścić z osób, które swą mundurową ścieżkę rozpoczynały w PRL-u.

Do pierwszej zmiany kadrowej doszło w urzędzie wojewódzkim

Stanowisko wojewody pod koniec ubiegłego roku objął były senator PiS Bohdan Paszkowski. Wbrew pozorom wcale nie był to prosty wybór. Wcześniej doszło do prawdziwej próby sił między wewnątrz PiSu miedzy posłami Krzysztofem Jurgielem i Jarosławem Zielińskim. Obydwaj zgłaszali swoich kandydatów. Wśród nich byli m.in. Andrzej Duda, Mariusz Gromko, czy Jędrzej Łucyk. Ostatecznie władze PiS zdecydowały się na senatora, by pogodzić obydwie frakcje.

Wewnątrz partyjne tarcia dały też o sobie znać przy wyborze wicewojewody. Tym razem wygrała frakcja posła Jurgiela. Wicewojewodą został Jan Zabielski, radny z Moniek, kojarzony z ministrem rolnictwa.