Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trasa Kopernikowska wreszcie będzie cała. Działkowcy oddali teren

Marta Kowalczuk [email protected] tel. 085 748 95 14
Po miesiącach batalii działkowcy z ogródków przy Podleśnej wreszcie doszli do porozumienia z magistratem. W czwartek je podpisali. A to znaczy, że drogowcy będą mogli w końcu zacząć prace przy budowie ostatniego odcinka Trasy Kopernikowskiej. - Teren pod budowę zostanie wydany natychmiast po podpisaniu porozumienia - mówi Bartłomiej Piech, radca prawny z krajowej rady Polskiego Związku Działkowców.

Kilometr. Tylko tyle brakuje, żeby "zamknąć" obwodnicę śródmiejską. Prace przy ostatnim odcinku Trasy Kopernikowskiej miały ruszyć 6 grudnia.

Nie rozpoczęły się. Powód? Droga ma przebiegać między innymi przez teren ogródków działkowych przy Podleśnej. Ale działkowcy nie opuścili ich, bo nie dogadali się z miastem w sprawie odszkodowania za przekazane tereny.

Idą na ustępstwa

Spór ten trwał kilka miesięcy. Nareszcie jest porozumienie. Wczoraj, po prezydium PZD, działkowcy zdecydowali się: - Dogadamy się z miastem. Dzisiaj w białostockim urzędzie miejskim ma zostać podpisane porozumienie.
Co dokładnie w nim jest? Obie strony nie chcą zdradzić.

- Na razie mogę powiedzieć jedynie, że umowa jest zaakceptowana, ale jeszcze nie jest podpisana - tyle tylko zdradził po otrzymaniu decyzji z Polskiego Związku Działkowców Maciej Łapuć, dyrektor departamentu skarbu w białostockim magistracie.

Udało się nam ustalić, że działkowcy zgodzili się przyjąć, jak mówią, "nadzwyczajne warunki przekazania nieruchomości pod budowę". Bo zgodnie z ustawą o ogrodach działkowych, miasto powinno wypłacić im odszkodowania przed przekazaniem terenu i wyznaczyć grunt zastępczy pod nowy ogród. Działkowcy poszli na ustępstwa.

- W tej wyjątkowej sytuacji wydamy teren zaraz po podpisaniu porozumienia z miastem - zapewnia Bartłomiej Piech, radca prawny z krajowej rady PZD. - Zgodnie z zobowiązaniem miasta, odszkodowania będą wypłacane później, po ustaleniu ich wartości przez rzeczoznawcę.

Najbardziej jednak działkowcom zależy na tym, aby otrzymać od miasta ziemię, na której mogliby stworzyć nowy ogród. Zgodzili się na niego poczekać już po wydaniu działek.

Mogą zacząć nawet w piątek

I chociaż tereny ogrodów działkowych przy Podleśnej zostaną przejęte przez miasto z opóźnieniem, jest szansa, że trasa powstanie w terminie. A zakończenie tej inwestycji planowane jest w wakacje.

- Drogowcy mogą ruszyć z budową choćby w piątek - mówi Łapuć. - Chociaż jak na razie mają dużo pracy na innych odcinkach trasy.

Jeśli budowa pójdzie tak sprawnie, jak zakłada magistrat, nie powinno być mowy o odszkodowaniach dla firmy budującej trasę.

- Teoretycznie może ona żądać rekompensaty za opóźnienia, ale na razie nie ma takiego problemu - zapewnia Łapuć.

Drogowcy muszą tylko zdążyć przed okresem lęgowym ptaków, czyli do marca. Inaczej budowa stanie na długi okres.

Odszkodowanie, którego mogłaby zażądać firma, to 6 tys. zł za każdy dzień zwłoki. Liczone byłoby to od 6 stycznia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny