System ulg dla doktorantów na pociągi, autobusy i bilety do instytucji kulturalnych

Takie ulgi byłyby dla nas dużą pomocą – wyjaśnia Konrad Wnorowski, przewodniczący Rady Uczelnianej Samorządu Doktorantów UwB. – Jest różnica płacić za bilety o połowę mniej, tak jak studenci 1 i 2 stopnia.

Ulgi, o które wnioskują białostoccy doktoranci dotyczą przejazdów pociągami, autobusami a także wstępu do jednostek kultury podległych samorządowi województwa.

Prawie 400 tys. zł grantu dla białostockiego naukowca
„W opinii naszego środowiska, instytucje kultury są miejscami, gdzie osoba aspirująca do posiadania tytułu naukowego powinna uczęszczać. Niestety, bardzo często ceny biletów normalnych okazują się nieadekwatne w stosunku do posiadanych przez doktorantów źródeł dochodu” – czytamy we wniosku. Włączenie doktorantów do systemu ulg przewiduje ustawa o „Prawie o szkolnictwie wyższym”. Stosowną decyzję muszą jednak podjąć władze województwa. Takie rozwiązania istnieją m.in. w w województwach łódzkim i mazowieckim.

– Nie sądzimy, żeby bardzo mocno obciążyło to budżet wojewódzkich jednostek kultury oraz przewoźnika czyli PKS – przekonuje Konrad Wnorowski.

Zmiany w szkolnictwie wyższym. Studentów będzie mniej

Ulgi miałyby dotyczyć zarówno dziennych, jak i zaocznych doktorantów. Tych w Białymstoku jest w sumie 740. Najwięcej bo aż 393 na UwB, 142 na politechnice, a 205 doktorantów kształci się obecnie na Uniwersytecie Medycznym.

Pomysł białostockich doktorantów popierają niektórzy radni. – Jeżeli ustawa przewiduje taką możliwość to nie widzę przeciwskazań, żeby studenci III stopnia również korzystali z ulg – ocenia Karol Pilecki, radny z PO.

Smog w Białymstoku. Bezpłatna komunikacja miejska bez oznakowania (zdjęcia)

Urząd Marszałkowski nie opowiedział jeszcze na wniosek studentów. Dowiedzieliśmy się jednak, że analizują go urzędnicy aż dwóch departamentów - infrastruktury i transportu oraz kultury i dziedzictwa narodowego. Odpowiedź ma być gotowa w przyszłym tygodniu.