Redaktor radiowej Trójki długo kazał czekać na swoją najnowszą książkę. Było warto. "Spotkajmy się w Honolulu" to osadzona w dwóch przestrzeniach czasowych psychologiczno-obyczajowa opowieść o miłości i współczesnej moralności. Jednak określenie autora, że jest to "ekstrawagancki romans" to zdecydowanie za mało. Ta książka przełamuje także pewne tabu: prawa do miłości i erotyki osób starszych.
Poznajemy troje przyjaciół: Romę, Bellę i Stefana, którzy w barwnych latach 60. XX wieku prowadzą rozrywkowe i atrakcyjne życie. Młodość upływa im w rytmach twista i bigbitu. Relacje między tą trójką nie sprowadzają się jednak tylko do przyjaźni. Za nią kryje się także namiętność, zazdrość, gorycz, rywalizacja, a w końcu też i zemsta. Katastrofa lotnicza, w której rozbija się lecący z Brukseli samolot, na zawsze zmienia życie całej trójki.
Pół wielu później w klinice Roma spotyka rozczarowanego życiem, 45-letniego Piotra. Między tym dwojgiem rodzi się niecodzienna relacja i wzajemna fascynacja. Tu można się doszukiwać podobieństw z powieścią Williama Whartona "Spóźnieni kochankowie". Wszak tu również pojawia się wątek miłości niemożliwej między starszą kobietą i prawie o całe pokolenie młodszym mężczyzną. Sosnowski jednak w swojej powieści porusza także kilka innych kwestii nie tylko obyczajowych. Nie tylko główni bohaterowie, ale także ich znajomi bez względu na czasy w jakich przyszło im żyć, gorączkowo poszukują miłości, a także mówiąc krótko i nieco banalnie - sensu życia. W książce "Spotkamy się w Honolulu" autor szeroko poruszył także kwestie kulturowego schematu, nieodzownego kultu młodości i wzorca estetycznego, a także ograniczeń jakie stawia nam otoczenie, ciało czy los.
Miłość Romy i Piotra totalnie przewartościowuje ich życie. On zastanawia się co ma powiedzieć rodzinie, znajomym o swoim nowym związku, jak zachować się z partnerką w miejscu publicznym. Co ważniejsze jednak - musi się pokonać własny wewnętrzny opór przed taką relacją. Odczuwa fizyczny pociąg, który jednak podszyty jest strachem.
Roma natomiast musi poradzić sobie z wścibskimi podstarzałymi sąsiadkami oraz synem, który próbuje ułożyć za nią jej życie. Pojawi się tu także pytanie czy na ludzi starszych czeka już tylko śmierć.
Powieść "Spotkamy się w Honolulu" to nie tylko historia miłości niemożliwej, to także interesująca rzecz o współczesnej moralności. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego. Warto po nią sięgnąć.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?