Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Tadeusz Truskolaski z mniejszą pensją. Tego chcą radni PiS

Marta Gawina
Kwestia prezydenckiego wynagrodzenia powinna się rozstrzygnąć 5 października. Wtedy ma być kontynuowana przerwana sesja.
Kwestia prezydenckiego wynagrodzenia powinna się rozstrzygnąć 5 października. Wtedy ma być kontynuowana przerwana sesja. Wojciech Wojtkielewicz
Taką uchwałę już zapowiedzieli radni PiS. Szczegóły poznamy na II części przerwanej sesji. W urzędzie miejskim prezydent zarabia ok. 13 tys. zł miesięcznie. Może stracić ponad 3 tys. zł.

To już drugi rok z rzędu, kiedy prezydent Białegostoku nie otrzymał absolutorium. Naszą decyzję podtrzymała RIO. Nie ma przesłanek do tego, by pan prezydent dostawał maksymalne wynagrodzenie - mówi Mariusz Gromko, przewodniczący rady miejskiej i szef klubu PiS.

I to właśnie ten klub postanowił zająć się prezydencką pensją. A konkretnie jej zmniejszeniem. Zapowiedź takiego kroku padła na poniedziałkowej sesji, jednak z powodu nieobecności prezydenta, radni nie chcieli zdradzać szczegółów. - Uznaliśmy, by nad taką sprawą dyskutować w obecności prezydenta. Projekt uchwały w tej sprawie przedstawimy na drugiej części sesji rady miasta - zapowiada Mariusz Gromko.

- To atak polityczny i nieuzasadnione uderzenie w pana prezydenta - nie ma wątpliwości Anna Augustyn, szefowa prezydenckiego klubu w radzie miejskiej.

Śledczy prześwietlają urząd miejski w Białymstoku

Teraz Tadeusz Truskolaski zarabia w magistracie ok. 13 tys. zł miesięcznie. Ale, jak przypominają radni, to nie jedyny dochód Tadeusza Truskolaskiego. Prezydent zarabia też jako wykładowca UwB (za 2015 rok było to ponad 86 tys. zł). Do tego dochodzą umowy zlecenia i o dzieło.

O ile radni mogą obniżyć pensję prezydenta? Tego nikt w tej chwili nie chce zdradzić. Ponoć trwają jeszcze konsultacje wewnątrz PiS. Wiadomo, że radni mogą zmniejszyć wynagrodzenie zasadnicze (tu przewidziane prawem widełki to od 4800 zł do 6200 zł) i dodatek funkcyjny (max. może być to 2100 zł). To oznacza, że obniżka może wynieść nawet ponad 3 tys. zł.

- Docierają do nas sygnały, że prezydenta praktycznie nie ma w urzędzie. Jest gdzieś w Brukseli, na uczelni, zajmuje się innymi rzeczami, tylko nie sprawami mieszkańców Białegostoku - uważają radni PiS.

Czy prezydent Białegostoku zarabia za dużo? Zdaniem ekonomisty prof. Roberta Ciborowskiego z UwB raczej nie. - Oczywiście, kiedy porównujemy to do zarobków innych prezydentów miast - podkreśla. Jego zdaniem zawsze trzeba brać pod uwagę, jakim obszarem zarządza dany prezydent, jaką liczbą ludności, z jakimi musi mierzyć się wyzwaniami.

Co jeszcze na sesji?

Przynajmniej tego oczekują radni. Przyjęli stanowisko wzywające prezydenta do zmiany koncepcji budowy obiektu. Według nich hala powinna być dostosowana także do sportów lekkoatletycznych, nie tylko do gier zespołowych. Problem w tym, że dokumentacja projektowa jest już przygotowywana i nie ma w niej mowy o bieżni lekkoatletycznej.

Białystok. Sesja rady miasta. Nagrody, hala i dziewczynka z konewką

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny