Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Białegostoku ataki w sprawie lotniska uważa za polityczne. Marszałek Kosicki: Słowa prezydenta to element kampanii wyborczej

wal
Zapraszam pana marszałka do rozmowy o tym, jak wspólnie możemy doprowadzić to tego, by lotnisko Białystok – Krywlany spełniało oczekiwania mieszkańców miasta i regionu - mówił prezydent
Zapraszam pana marszałka do rozmowy o tym, jak wspólnie możemy doprowadzić to tego, by lotnisko Białystok – Krywlany spełniało oczekiwania mieszkańców miasta i regionu - mówił prezydent Wojciech Wojtkielewicz
Prezydent Białegostoku wystąpił do ministra klimatu o zmianę planu urządzania Lasu Solnickiego tak, by mogły zostać usunięte drzewa stanowiące naturalną przeszkodę lotniczą. Zaprosił też marszałka do rozmowy o przyszłości lotniska na Krywlanach. Artur Kosicki zachęca prezydenta, by nie tracił czasu na konferencje prasowe, które - zdaniem marszałka - nic nie wnoszą, a zajął się realnymi działaniami na rzecz lotniska w Białymstoku.

Spis treści

Skoro marszałek publicznie, przez media, zaprasza mnie do rozmowy o lotnisku na Krywlanach, to ja też go publicznie zapraszam. Tu na pas startowy, za tydzień 12 lipca, o godz. 12

– mówił w środę 5 lipca Tadeusz Truskolaski, podczas konferencji prasowej na płycie lotniska. - Pora zakończyć ten „chocholi taniec”.

Czytaj też:Lotnisko regionalne. Cena za wielki odlot powinna być słona

Prezydent: Lasy tną Las Solnicki, ale nie tam, gdzie może nastąpić odblokowanie pasa

Odniósł się na niej zarówno do ostatnich publikacji medialnych, ale też wypowiedzi polityków PiS, w tym marszałka województwa i białostockich radnych.

od 16 lat

- Lotnisko Krywlany wykorzystywane jest politycznie, głównie do atakowania prezydenta miasta – podkreślił Tadeusz Truskolaski. – Przekazywania wielu półprawd i zakłamywania obecnej rzeczywistości. I wybielania się tych, którzy ustawowo za to lotnisko odpowiadać.

W tym kontekście wspomniał marszałka województwa.

- Co pan marszałek Kosicki zrobił w ciągu ostatnich pięciu lat, by wybudować lotnisko regionalne. Tak, by województwo podlaskie nie było białą plamą w Polsce. Co zrobił PiS centralny, który szybko i sprawnie wydał 1,2 mld na lotnisko w Radomiu, z którego tak naprawdę mało kto chce latać – mówił prezydent. - I co zrobili lokalni działacze PiS, by umożliwić Krywlanom prawidłowe funkcjonowanie i jego dalszy rozwój?

Podkreślił, że po wybudowaniu utwardzonego pasa startowego na Krywlanach liczba operacji wzrosła dwukrotnie. Przypomniał zarazem, że nie jest on w pełni wykorzystywany. Dlatego zawnioskował też do minister klimatu o zmianę planu urządzania Lasu Solnickiego. Tak, by mogły być z niego usunięte drzewa stanowiące przeszkody lotnicze.

- Lasy Państwowe wycinają las, w środku, ale nie tam, gdzie mogłoby nastąpić odblokowanie pasa-na całej długości – powiedział Tadeusz Truskolaski.

Dlatego prezydent uważa, że zmiana dokumentu, a następnie dokonanie zgodnie z nim cięć, spowoduje dostępność pasa na pełnej, 1350 –metrowej długości.

- W chwili obecnej, biorąc pod uwagę szczególną sytuację geopolityczną Polski, regionu i miasta, istnienie przeszkód znacząco zmniejsza funkcjonalność obiektu oraz bezpieczeństwo lotnicze – podkreśla Tadeusz Truskolaski. -

Marszałek odpowiada prezydentowi

Marszałek Artur Kosicki przypomina, że z budowy lotniska regionalnego zrezygnował w 2014 roku ówczesny marszałek województwa z Platformy Obywatelskiej Jarosław Dworzański.

- Wówczas, w programie regionalnym na ten cel było zarezerwowanych ponad 350 mln zł z funduszy europejskich, ponieważ lotnisko regionalne miało być kluczową inwestycją Województwa Podlaskiego. W kolejnym programie regionalnym na lata 2014-2020, który był negocjowany z Komisją Europejską przez zarząd województwa z PO budowa lotniska już nie została ujęta. I nic nam nie wiadomo, by prezydent Truskolaski zabiegał o możliwość realizacji tej inwestycji - podkreśla Artur Kosicki

Zarazem przyznaje, że prezydent Białegostoku oficjalnie zwrócił się do niego o umożliwienie realizacji pozostałej części infrastruktury lotniskowej na Krywlanach w ramach aktualnej perspektywy UE.

- Podkreślam, że taka możliwość istnieje. Koniecznym jest jednak, aby Białostocki Obszar Funkcjonalny (który ma obecnie do dyspozycji o 54 mln euro więcej niż w latach 2014-2020) ujął tego typu inwestycję w swojej strategii. Niestety, do tej pory nie zostało to przez pana prezydenta zrobione - dodaje Artur Kosicki. - Dzisiejsze słowa prezydenta Białegostoku można więc traktować jedynie jako element kampanii wyborczej, ponieważ to ugrupowanie popierające obecnego prezydenta miasta, czyli Platforma Obywatelska, która przez dwie kadencje rządziła regionem, odstąpiła od planów budowy lotniska regionalnego. Natomiast sam prezydent został poinformowany o tym, co należy zrobić aby Krywlany mogły otrzymać dofinansowanie na rozwój. Warto zachęcić prezydenta do tego, by nie tracił czasu na konferencje prasowe, które nic nie wnoszą, a zajął się realnymi działaniami na rzecz lotniska w Białymstoku.

Podczas konferencji prezydenta na płycie lotniska głos zabrał też Łukasz Prokorym, przewodniczący rady miasta, a zarazem lider białostockiej Platformy Obywatelskiej. Odniósł się do poniedziałkowej konferencji radnych PiS, na której publicznie zadali prezydentowi kilkanaście pytań.

Apeluję dziś do radnych PiS z Rady Miasta Białystok – korzystajcie z regularnie przesyłanych Wam przez Biuro RM informacji, nie pytajcie o to, co powinniście wiedzieć na bieżąco. Możecie też zwrócić się do partyjnego kolegi, marszałka Kosickiego z pytaniami: co zrobił w sprawie lotniska dla mieszkańców miasta i regionu? Kiedy zacznie stawiać na pierwszym miejscu interes białostoczan, mieszkańców województwa podlaskiego, Polaków, a nie własnej partii – powiedział przewodniczący Rady Miasta Białystok Łukasz Prokorym.

Z kolei szef klubu PiS komentując środową konferencję władz miasta na płycie lotniska, podkreśla, że nie jest zdziwiony wypowiedziami prezydneta.

- Odwracanie kota ogonem to specjalność jego partii. Nie tak dawno mówił, że to kupcy z Targowiska Miejskiego na Kawaleryjskiej są odpowiedzialni za brak jego modernizacji, którą sam obiecał podczas kampanii wyborczej w 2014 r. Najpierw powołuje zespół ds lotniska, który ma bezpośrednio nadzorować jego funkcjonowanie, a za chwilę zrzuca odpowiedzialność na Marszałka, że to rzekomo on miał zbudować lotnisko regionalne. Dla przypomnienia, w poprzedniej kadencjach to właśnie Marszałek Jarosław Dworzański z PO, który doradzał niegdyś prezydentowi Truskolaskiemu zrezygnował z budowy lotniska regionalnego, wmawiając wszystkim, że lotniska są nierentowne i województwa na to nie stać. Teraz pełni funkcję prokurenta na podległym Prezydentowi Truskolaskiemu stadionie miejskim, który zarządzany przez ludzi prezydenta również się nie opłaca, jest zadłużony i przynosi co roku milionowe straty. Co za ironia losu, może to Jarosław Dworzański powinien teraz poinstruować prezydenta Truskolaskiego co zrobić żeby lotnisko Krywlany zaczęło funkcjonować zgodnie z przeznaczeniem? Sądząc po wypowiedziach prezydenta, lotnisko jest zbyt dużym obciążeniem, które spadło na jego barki i ewidentne nie może sobie z tym poradzić. Miota się jak ryba w sieci i co chwile szuka winnych całej tej sytuacji. Osobiście radziłbym prezydentowi poszukać, ale we własnej partii - mówi Henryk Dębowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny