Choć formalnie trzynastosobowy skład instrumentów dętych - blaszanych i drewnianych był pozbawiony dyrygenta, od razu było wiadome, że liderem jest znany białostocki klarnecista Grzegorz Puchalski. Muzycy dostali za zadania zagranie młodzieńczej kompozycji Richarda Straussa. A że ojciec Richarda przez 40. lat grał na waltorni, to i w jego suicie na 13 instrumentów dętych B-dur op. 4 waltornia odegrała niepoślednią rolę, podobnie obój i flet. Strauss prezentując ją po raz pierwszy miał zaledwie 20 lat, zaś podobieństwa do muzyki Mozarta i Mendelssohna są w pełni uzasadnione. Ale najważniejsza była jakość wykonania i brzmienie jakie osiągnął 13-osobowy zespół na przytłaczającej scenie. Może kompozytorsko to nie było jakieś szczególne arcydzieło, ale sposób interpretacji wynagrodził tę drobną niedogodność.
Mirosław Jacek Błaszczyk, zdając sobie doskonale sprawę z inspiracji Straussa, jego kompozycję zderzył właśnie z Symfonią nr 8 D-dur wspomnianego Mendelssohna. Napisał ją mając mniej więcej 12-14 lat, trudno zatem dziwić się odwołaniom do Bacha i Mozarta, ale inspirowanie się największymi akurat dziełko to uczyniło lekkim i całkiem porywającym. Choć tak naprawdę największe wrażenie zrobiło kameralne adagio z fantastyczną partią altówki. I jak wcześniej publiczność pomiędzy poszczególnymi częściami kompozycji powstrzymywała się od oklasków, po adagio tamy puściły i rozległy się w pełni zasłużone brawa. Sam Mirosław Jacek Błaszczyk, gestem podkreślił wyjątkowość tej partii.
Niepewna pogoda zmusiła dyrektor opery do przeniesienia koncertu na wielką scenę. I niestety - po raz kolejny można było odczuć tęsknotę za salą przy Podleśnej. Sam koncert Ewa Iżykowska-Lipińska dedykowała 40-leciu powstania "Solidarności" i wolnościowym i demokratycznym dążeniom mieszkańców Białorusi.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?