Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto Białystok nie odstąpi od trasy przecinającej Dojlidy. Chodzi o wytyczenie przedłużenia Nowowarszawskiej. Nie chcą go mieszkańcy

Tomasz Maleta
Tomasz Maleta
Radni PiS są przeciwko zaplanowaniu drogi przecinającej Dojlidy Fabryczne. Na zdjęciu: Jacek Chańsko, Zbigniew Klimaszewski, Katarzyna Ancipiuk i Henryk Dębowski podczas majowej konferencji zapowiadającej tzw. Piątkę dla Dojlid
Radni PiS są przeciwko zaplanowaniu drogi przecinającej Dojlidy Fabryczne. Na zdjęciu: Jacek Chańsko, Zbigniew Klimaszewski, Katarzyna Ancipiuk i Henryk Dębowski podczas majowej konferencji zapowiadającej tzw. Piątkę dla Dojlid T.Maleta/Archiwum
Co prawda radni nie zajęli się planem dającym zielone światło do nawet 21-metrowych bloków na terenie Biaformu, ale miasto nie zamierza rezygnować z wytyczenia szybkiej trasy samochodowej przecinającej Dojlidy Fabryczne. Przeciwko pomysłowi urzędników od lat protestują mieszkańcy Dojlid, a ostatnio także radni PiS. - Nawet jeśli ja nie wybuduję tej drogi, to ona jest niezbędna - podkreśla prezydent Tadeusz Truskolaski.

Spis treści

Odstąpienie od budowy trasy wprowadzającej zwiększony ruch na Dojlidy Fabryczne to pierwszy punkt tzw. Piątki dla Dojlid (Fabrycznych). Alternatywnego, a zarazem mniej rygorystycznego pod względem prawnym, pomysłu radnych PiS w stosunku do Parku Kulturowego Dojlidy forsowanego przez mieszkańców.

- Przebieg drogi krajowej S19 w obecnym kształcie będzie omijał Białystok. Stąd budowa dodatkowej trasy przecinającej osiedle Dojlidy w celu wyprowadzenia ruchu pojazdów ciężarowych jest niezasadna – podkreśla Henryk Dębowski.

Droga niezgody przez Dojlidy

Dlatego radni PiS chcą zmiany studium zagospodarowania przestrzennego: pod kątem wykreślenia zaprojektowanej ulicy głównej ruchu przyśpieszonego w obrębie Dojlidy Fabryczne i ul. ks. Suchowolca. Interpelację w tej sprawie napisała wspólnie do prezydenta radna Katarzyna Ancipiuk i Zbigniew Klimaszewski.

Kolorem czarnym zaznaczono przebieg planowanej drogi przez Dojlidy
Kolorem czarnym zaznaczono przebieg planowanej drogi przez Dojlidy T.Maleta

W odpowiedzi prezydent Tadeusz Truskolaski zaznacza, że zakładany nowy odcinek drogi na przedłużeniu ul. Nowowarszawskiej i Dojlid Fabrycznych jest niezbędny w celu przejęcia prognozowanych natężeń ruchu, generowanych z obszarów przyległych.

I przytacza dane z Generalnego Pomiaru Ruchu, który pozwala zobrazować dobową wielkość ruchu samochodowego na poszczególnych odcinkach. I tak wielkość ruchu zgodnie z GP 2020/2021 na drodze krajowej nr 19 wyniosła na odcinkach:

  • Rzeszów — Lublin 19 864 pojazdów, w tym 2706 pojazdów ciężarowych,
  • Zabłudów — Ploski 5603 pojazdów, w tym 1143 pojazdów ciężarowych,
  • Białystok — Zabłudów 13843 pojazdów, w tym 1396 pojazdów ciężarowych

Przytoczone dane świadczą o tym, że udział ruchu docelowo-źródłowego w ruchu zewnętrznym miasta jest większy niż ruchu tranzytowego. Generowany ruch wynika z funkcji jaką pełni miasto Białystok silnie powiązany z obszarem funkcjonalnym i jest miejscem koncentracji gospodarczych, administracyjnych, społecznych i kulturalnych – zaznacza prezydent.

Prezydent jak planista z epoki PRL-u

Wyjaśnienia te nie przekonały radnych PIS. Dlatego na poniedziałkowej sesji rady miasta w debacie nad raportem o stanie miasta Henryk Dębowski jeszcze raz zaapelował do prezydenta od odstąpienia od planowania nowej drogi.

- To uratuje zabytkową tkankę Dojlid. Nie rozumiemy dlaczego, nie można z tej drogi zrezygnować – mówił szef klubu PiS.

W ripoście prezydent sięgnął do porównania rodem z epoki PRL-u.

- Planiści w latach 70. zostawili nam przedłużenie Piastowskiej, miejsce na Trasę Niepodległości – wymieniał Tadeusz Truskolaski.

Przypomniał, że gdy rozpoczynały się te inwestycje za jego prezydentury też były protesty społeczne.

- Oczywiście można jak ktoś głośniej tupnie schować się jak mysz pod miotłą i nie myśleć o przyszłości . Moja kadencja się niedługo kończy, jeszcze nie myślę o kolejnej, zresztą muszę się liczyć z tym, że mieszkańcy mogą mnie nie wybrać. Ale gdyby wybrali, to nie sądzę, ze tę drogę zbuduję. Trzeba zostawić jednak możliwość, że gdy będzie taka potrzeba, to droga zostanie wybudowana. Plan daje taką możliwość. Zniknie ona, gdy otoczenie zostanie zabudowane.

Mieszkańcy: prezydentowi znowu z nami nie po drodze

Negatywnie wypowiedź prezydenta ocenia Maciej Rowiński-Jabłokow z profilu Ręce precz od Dojlid.

- Jest kolejnym przykładem ignorowania woli mieszkańców – mówi społecznik.

Przypomina, że od lat mieszkańcy tej części Dojlid powtarzają, że ta droga jest niepotrzebna.

- A już teraz jest wręcz szkodliwa, bo wielu osobom przeszkadza w dysponowaniu ich nieruchomościami. No, ale prezydent jak zwykle mieszkańców nie słucha - podkreśla Maciej Rowiński-Jabłokow.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny