Kandydat PiS do europarlamentu Adam Andruszkiewicz: będziemy ostro zabiegać o należne środki unijne i rozwój Podlaskiego

Razem z innym parlamentarzystą z regionu - Dariuszem Piontkowskim - zaapelował z Białegostoku do mieszańców o tłumnego wzięcie udziału w najbliższych wyborach w niedzielę 9 czerwca.

Czytaj też:

- Te wybory, choć nazywane europejskimi, są tak naprawdę wyborami o tym, jaka będzie przyszłość Polaków, jaka będzie przyszłość Polski - podkreślał podlaski poseł PiS Dariusz Piontkowki, były wiceminister edukacji.

Dodał, że wśród kandydatów PiS są osoby z dużym doświadczeniem europarlamentarnym, ale też doświadczeni politycy na niwie krajowej. - Będą dobrze reprezentowali polski interes w Brukseli. Nie dopuszczą do tego, aby Polska straciła suwerenność.

O tym mówił też Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji w rządach PiS.

- Unia Europejska zaczyna ingerować w coraz więcej obszarów naszego codziennego życia. W Brukseli zapadają już takie decyzje, jak mamy żyć, czym mamy płacić (gotówką, czy kartą), czym jeździć, co jeść, jak wyremontować swoje mieszkanie - bo słyszymy o dyrektywach budynkowych. To kosztowne decyzje, na które my, jako Polacy, się nie pisaliśmy. Chcemy żyć w państwie, które ma prawo decydować o własnej walucie, które ma prawo podejmować własne decyzje - mówił Andruszkiewicz.

- Potrzebny jest nam silny, polski głos, który zadba o polskie interesy, który sprzeciwi się tym niekorzystnym, złym tendencjom widocznym w ostatnich latach - dodał na konferencji Dariusz Piontkowski.

Zobacz także:

Nawiązał m.in. do paktu migracyjnego oraz Zielonego Ładu - reform polityki klimatycznej, które - jak ocenia były szef podlaskich struktur PiS - "doprowadzą do ruiny unijną, a także polską gospodarkę i rolnictwo".

Kandydat w eurowyborach w okręgu nr 3 zapewnia, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości będą w Parlamencie Europejskim egzekwować wypłatę należnych Polsce środków. Będą też dbać o interesy regionów, które reprezentują.

- Nasi politycy będą tam bardzo ostro zabiegać o to, żeby województwo podlaskie nadal się tak wspaniale rozwijało, jak pod naszymi rządami - twierdzi Adam Andruszkiewicz.