Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Forum Rozwoju Przedsiębiorczości idzie do sądu

Marta Gawina [email protected] tel. 085 748 95 13
A chodzi o rozgrywki wewnątrz PO - mówi Marcin Pytel, prezes Forum.
A chodzi o rozgrywki wewnątrz PO - mówi Marcin Pytel, prezes Forum.
W maju przeszkód nie było. Dostaliśmy unijne pieniądze. Teraz urząd marszałkowski zasłania się etyką.

I one mają być główną przyczyną odmowy unijnych pieniędzy na promocję przedsiębiorczości i samozatrudnienia. Dlatego Marcin Pytel przysłał nam w piątek oświadczenie. Postanowił bronić dobrego imienia Forum Rozwoju Przedsiębiorczości, którego jednym z założycieli jest poseł PO Damian Raczkowski. We władzach zasiada też Marek Skrypko, pracownik urzędu marszałkowskiego.

Trudno, żebym wiedział

Ale te nazwiska były znane urzędnikom już wcześniej. W maju tego roku Forum wygrało jeden z konkursów na unijne pieniądze. Nazwiska: Raczkowski i Skrypko widniały wtedy w dokumentach rejestracyjnych stowarzyszenia. Takie same dotarły do urzędu w związku z ostatnim konkursem.

"Tamten projekt dotyczył bardzo delikatnej materii, a mianowicie umożliwienia dzieciom z domów dziecka i rodzin zastępczych zdobycia prawa jazdy. Pan marszałek nie chciał się narażać i nie miał wówczas dylematów natury etycznej" - pisze w swoim oświadczeniu Marcin Pytel.

I nie może zrozumieć, dlaczego te dylematy pojawiły się teraz. - Przecież obecny projekt jest równie społeczny, niekomercyjny - argumentuje Pytel. W dodatku był bardzo wysoko oceniony przez ekspertów. Na liście rankingowej zajął drugie miejsce.

- Odpowiedź jest bardzo prosta. Ja zwyczajnie wtedy nie wiedziałem, co wiem teraz, czyli kto stoi za Forum. I do tego się przyznaję - odpowiada Jarosław Dworzański, marszałek województwa podlaskiego. Choć jednocześnie przypomina: - Trudno żebym znał wszystkie stowarzyszenia, które działają na terenie naszego województwa i wiedział, kto za nimi stoi - dodaje.

Nie mówi wprost, kto mu powiedział o powiązaniach Forum z posłem PO i pracownikiem urzędu.

- Myślę, że nie do końca w porządku jest to, że członkowie PO w momencie, kiedy Platforma sprawuje władzę, starają się o unijne pieniądze. To, że wtedy Forum je dostało, nie oznacza, że nie powinienem reagować teraz. Bo tu nie chodzi o względy formalnoprawne, ale etyczne - zapewnia marszałek Dworzański.

Problemy wewnątrz PO

Te argumenty nie przekonują stowarzyszenia. Będzie walczyć. - Z bezprawiem i kierowaniem się interesem partyjnych rozgrywek wewnątrz PO. Dlatego wykorzystam wszystkie drogi prawne - grozi Marcin Pytel. - Musimy tylko poczekać na oficjalne pismo z urzędu marszałkowskiego. Na razie o nieprzyznaniu nam pieniędzy wiemy z mediów - dodaje.

Co na to marszałek? Zapewnia, że niedługo oficjalne stanowisko urzędu będzie. - Stowarzyszenie ma prawo się odwołać. Czy mu się uda? To już pytanie do wojewody i osób, które będą rozpatrywać odwołanie - odpowiada Jarosław Dworzański.

A może całe zamieszanie wokół Forum to faktycznie wewnętrzny konflikt podlaskiej Platformy? Tak w czwartek mówił nam też wicemarszałek Bogusław Dębski.

- Ja żadnych poważnych problemów nie zauważyłem - podkreśla Józef Klim, poseł PO. - Oczywiście, są różnice zdań między poszczególnymi osobami, ale nie możemy mówić o konflikcie - dodaje.

Inaczej sprawę widzi Damian Raczkowski. - To zamieszanie to nie jest samodzielna decyzja pana marszałka. To atak na moją osobę pana posła Tyszkiewicza. On nie akceptuje ludzi, którzy mają własne zdanie - podkreśla.
Co na to Robert Tyszkiewicz? Wczoraj nie udało nam się z nim porozmawiać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny