Beata Zadykowicz nowym dyrektorem Książnicy Podlaskiej. Zobacz, co planuje na najbliższe 7 lat

- Cieszę się, że komisja doceniła akurat moją koncepcję funkcjonowania Książnicy Podlaskiej na następne lata - mówi Beata Zadykowicz.

Od maja będzie zarządzać największą biblioteką w regionie - Książnicą Podlaską. Decyzję komisji konkursowej zaakceptował zarząd województwa podczas czwartkowego posiedzenia (08.04). Jej kadencja potrwa 7 lat. Obecnie tę funkcję pełni Jolanta Gadek.

- Na wizerunek Książnicy Podlaskiej złożyły się lata pracy każdego pracownika, to trzeba docenić. Każdy jest twórcą tej instytucji i chciałabym żeby pracownicy się z nią utożsamiali. To jest bardzo ważne. Mam nadzieję, ze to mi się uda - mówi Beata Zadykowicz.

Przyszła dyrektor wiąże ze swoim nowym stanowiskiem wiele planów. To nie tylko kontynuacja dawnych projektów. Są też całkiem nowe inicjatywy.

- Wiele różnych rzeczy jest zaplanowanych, między innymi zupełnie inne działania promocyjne, inna strona internetowa, rozwijanie spraw związanych z digitalizacją, bo przecież to w dzisiejszych czasach jest istotne - wylicza Beata Zadykowicz.

Ponadto nowa szefowa największej biblioteki w regionie zamierza nawiązać współpracę z krajami ze Wschodu. Ma to pomóc w propagowaniu polskiej kultury za granicą.

Książnica Podlaska otrzymała dofinansowanie w kwocie 7 700 zł w ramach programu Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu „Promocja czytelnictwa” na rok 2021. Wsparcie finansowe otrzyma szereg projektów promujących praktyki czytelnicze, ale i zyskają przedsięwzięcia rozpowszechniające znaczące zjawiska literatury współczesnej. Są to np. dyskusyjne kluby książki.

"Promocja czytelnictwa" obejmuje również projekt „Akademia rodzinna" realizowany przez Filię nr 4. To inicjatywa skierowana do dzieci i dorosłych. Dla rodziców przygotowane są warsztaty rozwijające umiejętności wychowawcze i wspierające rolę literatury w rozwoju dziecka. Z kolei młodszych uczestników czekają zajęcia warsztatowe literacko-twórcze, pobudzające ciekawość świata. Ale to nie wszystko.

- Oprócz tego dofinansowanie otrzymają czasopisma "Epea" i "Bibliotekarz Podlaski", dodatkowo będziemy kontynuować taką inicjatywę jak Festiwal Literacki "Autorzy i Książki". Pracownicy będą też realizować ciekawy projekt o nazwie EtnoPolska, będzie on związany z propagowaniem wiedzy dotyczącej Zygmunta Glogera u młodych czytelników - opowiada Beata Zadykowicz

ZOBACZ TEŻ: Zostań w domu i poczytaj pismo literackie. Epea od Książnicy Podlaskiej właśnie trafiła do sieci

Pracownicy Książnicy Podlaskiej rozpoczęli także przygotowania do Narodowego Czytania. To ogólnopolska akcja publicznego czytania dzieł polskiej literatury. Tym razem lekturą będzie "Moralność Pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej.

- Już zastanawiamy się w jakiej formie będziemy tą ważną akcję organizować.

Na pomoc nowej dyrektor będą mogli liczyć bibliotekarze z mniejszych miejscowości.

- Chciałabym pokazać różne kierunki rozwoju bibliotek i przede wszystkim to, jak pozyskiwać pieniądze, bo wiemy że w gminach niekoniecznie te instytucje są odpowiednio finansowane - tłumaczy Beata Zadykowicz.

Zarządzanie Książnicą Podlaską to dla nowej szefowej duże wyzwanie, zwłaszcza w okresie pandemii wiele literackich wydarzeń nie może odbywać się w standardowej formie. Beata Zadykowicz wyraża jednak dużo optymizmu i nadziei, że sytuacja się zmieni. Dotyczy to m.in. spotkań autorskich.

- Najlepiej żeby odbywały się bezpośrednio z naszymi gośćmi, z autorami. Na dzień dzisiejszy nie możemy tego uczynić, ale naprawdę wszyscy na to czekamy. Myślę, że w niedługim czasie się nam to uda. Może nie przy tak dużej publiczności jak dotąd, ale pracownicy książnicy bardzo na to liczą.

Beata Zadykowicz od początku lutego 2021 pełni funkcję zastępcy dyrektora ds. filii bibliotecznych w Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego. Wcześniej pracowała jako zastępca dyrektora w Biurze Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego i dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Białymstoku. Na samym początku swojej zawodowej kariery była nauczycielką polskiego.

- Może temu i zainteresowała mnie praca w książnicy, bo to również kontakt z ludźmi, a także działalność edukacyjna. Myślę, że młodzi czytelnicy również przydadzą się tej instytucji, a instytucja im - dodaje Beata Zadykowicz.