Aleksander Sosna napisał Cerkwie w centralnej Polsce 1815-1915

Kurier Poranny:Już jutro odbędzie się promocja Pana książki "Cerkwie w centralnej Polsce 1815-1915".

Aleksander Sosna, wiceprezydent Białegostoku: Tak. Drugim autorem jest Kirył Sokoł. Zapraszam 1 grudnia o godz. 18 do księgarni Akcent na spotkanie autorskie, podczas którego poznamy cerkwie w centralnej Polsce. Często nie zdajemy sobie sprawy, że w miejscowościach jak Skierniewice, Lipno, Opoczno czy Sieradz były prawosławne cerkwie. Będzie też można kupić książkę i otrzymać autograf.

Dlaczego warto ją przeczytać?

- Przede wszystkim dlatego, że temat jest praktycznie nieznany. Bardzo mało wiemy o cerkwiach, które kiedyś istniały w Polsce. Dodatkowo w książce znajdziemy ciekawe ikonografie. I to takie, które nigdy dotychczas nie były publikowane. Ta książka pokazuje miejsca, których już nie ma, a o których warto pamiętać, bo przyszłość budujemy przecież na przeszłości.

Co było przyczyną powstania książki?

- Pasja. Wydaje mi się, że już do końca życia będę zbierał pocztówki z prawosławnymi cerkwiami. Drugi autor - Kirył Sokoł też ma pasję zbieractwa. I ze zderzenia tych naszych zainteresowań w 2003 roku ukazało się pierwsze wydanie książki (pt. "Kopuły nad Wisłą"). Była skromna, wydana w Moskwie za własne pieniądze. To było takie nasze pierwsze dziecko. Teraz prezentujemy drugie. Czy lepsze? Zobaczymy (śmiech).

Skąd się wzięła ta pasja?

- W przedszkolu zbierało się historyjki z gumy Donald. Później znaczki pocztowe, monety, bilety, kapsle, puszki po napojach. Po latach takie zbieractwo przeradza się w pasję. U mnie tak było ze starymi pocztówkami. One mówią dużo. Bez słów. Oprócz pocztówek prezentujących cerkwie, zbieram też takie, które pokazują nasz region - Siemiatycze, w których się wychowałem, Mielnik, Drohiczyn.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport