Al. Piłsudskiego. Przystanek autobusowy przy pawilonie Domus wywołał targi mieszkańców

Piłka nadal jest w grze. Zobaczymy jak prezydent ustosunkuje się do naszego pisma. Podpisało je 286 okolicznych mieszkańców - mówi Karol Starosta, który chce przekonać władze miasta do pozostawienia przystanku przy Domusie na swoim miejscu.

O sprawie pisaliśmy jeszcze w zeszłym roku. Zebrała się wtedy grupa ponad 100 osób, które wystąpiły do władz miasta z propozycją, by (w ramach trwającej właśnie przebudowy al. Piłsudskiego) przesunąć przystanek stojący przy sklepie Domus bliżej kościoła św. Rocha.

Argumentem było to, że dzięki temu starsi podróżni będą mieli bliżej do świątyni i pobliskiej przychodni.

Zarząd Dróg i Inwestycji Miejskich przychylił się do prośby. Przystanek ma stanąć w linii al. Piłsudskiego, blisko sklepu Jubileuszowego. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się tutejsi przedsiębiorcy.

- Klientami mojego sklepu są bardzo często emeryci. A oni jeżdżą autobusami - twierdziła na początku czerwca Gabriela Sadowska, dyrektorka Domusa.

Dla niej dobrą reklamą jest nawet sam fakt, że gdy autobus dojeżdża do przystanku, głos z głośników mówi: sklep Domus.
Na przenosiny przystanku nie zgadza się również Spółdzielnia Inwalidów MedBiał. W jej budynku jeszcze do niedawna działał m.in. sklep meblowy Daniel. Teraz został zlikwidowany. Jedną z przyczyn był przedłużający się remont al. Piłsudskiego i zapowiedź, że sprzed sklepu zniknie przystanek.

Przedsiębiorcy wystąpili więc do władz miasta z pismem, by autobusy zatrzymywały się tam gdzie dotychczas. Prezydent Tadeusz Truskolaski odpisał, że to niemożliwe, bo: "Nowa lokalizacja będzie położona w korzystniejszym miejscu pod względem dostępu do innych linii komunikacji miejskiej."

Do prezydenta złożono więc kolejne pismo, podpisane przez 286 osób.

- To więcej niż 100. A trzeba pamiętać, że 7 lat temu przystanek stał obok sklepu Jubileuszowego. Przeniesiono go przed Domus właśnie na wniosek mieszkańców, którzy narzekali na uciążliwości. Myślę więc, że powrót na pierwotne miejsce nie przyniesie niczego dobrego - uważa Karol Starosta.

Chociaż przedsiębiorcy wierzą, że ich akcja zmieni decyzję urzędników, nie ma na to zbyt wielu szans. Tadeusz Truskolaski w odpowiedzi na wcześniejsze pismo pisze, że przystanek przy Jubileuszowym będzie zlokalizowany w odpowiedniej odległości od tego, który stoi w pobliżu skrzyżowania al. Piłsudskiego z ul. Częstochowską.

Nieruchomości z Twojego regionu