Groził krewnym siekierą. Gdy zabarykadowali się w domu, próbował sforsować drzwi
Do zdarzenia doszło w miejscowości w gm. Tykocin w sobotę 4 maja. Tego dnia do policjantów zgłosiła się zdenerwowana kobieta. Powiedziała, że jej nietrzeźwy brat dobijał się do domu i straszył członków rodziny siekierą i młotkiem. Wystraszeni przed napastnikiem schowali się w jej domu.
Czytaj też:
Na pomoc pojechali policjanci z łapskiego komisariatu, który był najbliżej. Napastnik słysząc, że funkcjonariusze są w drodze, zdążył uciec przed ich przyjazdem.
- Mundurowi ustalili, że między członkami rodziny doszło do sprzeczki. 54-latek stał się agresywny, przyszedł do domu siostry z siekierą i młotkiem. Zaczął rozbijać drzwi młotkiem i siekierą. Gdy nie udało mu się ich sforsować, agresję swoją wyładował na stojących obok samochodach - informuje mł. asp. Malwina Trochimczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Podejrzany o groźby z siekierą w ręku i zniszczenie aut z zarzutami, ale na wolności
Wartość strat oszacowano na blisko 30 tys. zł. Jak podaje policja, 54-letni mieszkaniec gm. Tykocin został zatrzymany dzień po zdarzeniu. Usłyszał cztery zarzuty.
- Jeden dotyczył gróźb karalnych, trzy kolejne uszkodzenia mienia - wylicza mł. asp. Malwina Trochimczuk.
Zobacz także:
Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat więzienia. Policjanci wnioskowali o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, ale sąd wniosek odrzucił. W efekcie podejrzany pozostaje na wolności. W ramach środków zapobiegawczych śledczy zastosowali policyjny dozór, zakaz zbliżania się i kontaktowania z członkami rodziny oraz obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?