Władze Białegostoku i Wasilkowa protestują przeciwko planowanej kolejowej obwodnicy Białegostoku

Jak najszybsze publiczne przedstawienie planu nowego przebiegu obwodnicy oraz oficjalne potwierdzenie rezygnacji z dotychczas prezentowanych wariantów – takich działań ze strony PKP PLK oczekuje prezydent Białegostoku. W liście do prezesa spółki pisze: To niedopuszczalne, by linia kolejowa przecinała posesje i domy mieszkańców białostockich osiedli Dziesięciny i Zawady oraz Dobrzyniewa Dużego i Wasilkowa.

Chodzi o modernizację odcinka międzynarodowej trasy kolejowej E75 Rail Baltica - od Białegostoku do Ełku i dalej do granicy. Mieszkańcy gmin Dobrzyniewo Duże i Wasilków są przerażeni. Jak mocno, można było się przekonać podczas konsultacji w Pogorzałkach, na które przyszło kilkuset osób. I rozpętała się awantura!

Nowa linia miałaby bowiem przecinać ich domy lub biec w bliskim sąsiedztwie prywatnych posesji. Dlatego ludzie nie zgadzają się z proponowanymi czterema wariantami, które podczas konsultacji zaproponowali przedstawiciele PKP PLK. Okazało się też, że opracowano je na podstawie nieaktualnych map.

Czytaj też: Wykolejeni. Boją się, że przez modernizację torów stracą domy

7 października w Wasilkowie miały się odbyć konsultacje, w których mieli uczestniczyć przedstawiciele PKP PLK. Spółka jednak odwołała konsultacje, gdyż przystąpiła do przygotowania dodatkowych wariantów przebiegu obwodnicy.

Czytaj też: Kolejowa obwodnica Białegostoku ma zmienić trasę. Tak obiecują politycy PiS, potwierdza też PLK

Spotkanie się odbyło, ale bez przedstawicieli PKP PLK. Byli za to kandydaci w wyborach parlamentarnych z różnych opcji.

- Chciałbym podkreślić, że nie jesteście osamotnieni. Zdecydowanie popieram wasze stanowisko. Wszystkie cztery warianty zakładają budowę obwodnicy na terenach mieszkalnych i w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych. Poza tym będzie stanowiła zagrożenie dla Głównego Zbiornika Wód Podziemnych nr 218 – Pradolina rzeki Supraśl, który jest głównym zasilaniem komunalnego ujęcia wody w Jurowcach dla gminy Wasilków oraz miasta Białegostoku - mówił Adrian Łuckiewicz, burmistrz Wasilkowa.

Roman Czepe, wicestarosta powiatu białostockiego, który również uczestniczył w spotkaniu, przypomina, że przebieg północnej obwodnicy Białegostoku był konsultowany w lipcu z samorządami: Białegostoku, Dobrzyniewa i Wasilkowa.

- Urzędnicy z Dobrzyniewa i Wasilkowa zwracali uwagę na nieaktualne mapy, nieuwzględniające wielu budynków. Z niezrozumiałych powodów PKP PLK we wrześniu zaczęły konsultacje tych wariantów, na tych samych mapach. Mieszkańcy słusznie zaprotestowali. Jeszcze we wrześniu wraz z ministrem Dariuszem Piontkowskim, wojewodą Bohdanem Paszkowskim oraz Mariuszem Gromko z samorządu Białegostoku poparłem protesty i wysłaliśmy list do PKP PLK, wskazując, że zaproponowane warianty są nie do przyjęcia, jeśli inwestycja ma dojść do skutku - opowiada Roman Czepe. I dodaje: M.in. po naszych różnych interwencjach, także u ministra infrastruktury, PKP PLK odrzuciły te rozwiązania i zaczęły pracę nad nowymi. Za kilka tygodni mają przedstawić je do konsultacji. Stąd odwołały konsultacje w Wasilkowie, bo debatowanie nad wykreślonymi wariantami było bezprzedmiotowe. Na spotkaniu w Wasilkowie zapewniłem mieszkańców, że musi być przyjęty taki przebieg, który nie będzie budził protestów społecznych, gdyż tylko to gwarantuje zrealizowanie inwestycji. Proszono mnie o popisanie petycji do premiera, więc to uczyniłem.

Mieszkańcy gmin Wasilków i Dobrzyniewo Duże oraz Białegostoku mogą podpisać się pod zbiorowym sprzeciwem do premiera RP ws. budowy Północnej, Kolejowej Obwodnicy Białegostoku. Wszyscy, którzy chcą przyłączyć się do petycji, mogą do poniedziałku (14 października) złożyć wniosek w Urzędzie Miejskim w Wasilkowie przy ul. Białostockiej 7 w Biurze Obsługi Interesanta. Formularz wniosku można pobrać na stronie www.wasilkow.pl.

Wypadki drogowe - pierwsza pomoc