Ulica Nory Ney. Piaski zamiast Bojar?

Jesteśmy za tym, by Nora Ney miała swoją ulicę w Białymstoku. Zaproponowana została dobra lokalizacja w ścisłym centrum Białegostoku, którą pewnie poprzemy - mówi Mariusz Gromko, przewodniczący rady miasta i szef klubu PiS.

Propozycję przygotował prezydent Białegostoku. Zakłada ona, że słynna przedwojenna aktorka będzie miała swoją ulice na osiedlu Piaski. Chodzi o niewielką uliczkę odbiegającą od ul. Marii Curie-Skłodowskiej w okolicach siedziby UwB. Prowadzi ona w głąb osiedla.

Wszystko rozstrzygnie się już w najbliższy poniedziałek na miejskiej sesji. Wtedy ma być głosowany prezydencki projekt. Jego przyjęcie oznacza, że przepadnie ten obywatelski, podpisany przez ok. 1500 osób. Tyle osób chciało, by Nora Ney miała swoją ulicę na Bojarach. Poparcie deklarowali publicznie radni ze wszystkich opcji politycznych. Uchwała jednak nie przeszła przez protest grupy mieszkańców Bojar, którzy znaleźli poparcie wśród radnych PiS.

Jakie padały argumenty? Że białostoczanie żydowskiego pochodzenia na Bojarach nie mieszkali. A Nora Ney pochodziła z rodziny żydowskiej.

Dziew/czyny zebrały ponad 1200 podpisów dla Nory Ney

Czy radni wycofają poparcie dla ulicy im. Nory Ney przeczytasz na kolejnej stronie

- Nie można mieć pewności, że stopy Nory Ney nigdy Bojar nie dotykały - przypominał wtedy radny PO Zbigniew Nikitorowicz. Teraz uważa, że w pierwszym rzędzie powinien być głosowany projekt zgłoszony przez białostoczan. - Z ulicą na Bojarach dla Nory Ney - dodaje Zbigniew Nikitorowicz.

- Obywatelski projekt nie przepadnie, bo intencje jego pomysłodawców zostaną osiągnięte bez żadnej szkody. Gwarantuje to nowa lokalizacja - uważa Mariusz Gromko.

Czy Piaski okażą się bardziej gościnne od Bojar? Oficjalnie nie chce się na ten temat wypowiadać Sylwia Wieczeryńska, która na ostatniej sesji prezentowała w imieniu białostoczan obywatelski projekt. Ale na najbliższej radzie na pewno będzie.

W tym roku przypada 110. rocznica urodzin Nory Ney. To jedna z największych gwiazd przedwojennego kina, w 1932 roku została okrzyknięta królową polskiego ekranu.