Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Takie służby się zdarzają. Dwie rodzące w ciągu jednego tygodnia pilotowane przez policję

(mw)
Można powiedzieć, że białostoccy policjanci mają swój wkład w cud narodzin. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia pomogli dwóm rodzącym kobietom bezpiecznie dotrzeć do szpitala.

W policyjnej służbie zdarzają się takie chwile, gdy interwencje przybierają nieoczekiwany obrót. Przekonali się o tym białostoccy mundurowi, którzy w niedzielne popołudnie zabezpieczali trasę Biegu Niepodległości w Białymstoku.

- W rejonie skrzyżowania ulic Miłosza i Branickiego do funkcjonariuszy podjechał samochód. Wyraźnie podenerwowany kierowca poinformował mundurowych, że wiezie ciężarną żonę, u której rozpoczęła się akcja porodowa z komplikacjami - relacjonuje podkom. Marta Rodzin z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

Białostoccy policjanci pilotowali do szpitala rodzącą kobietę

Mężczyzna poprosił o pomoc w dowiezieniu rodzącej do szpitala. Ruch na ulicach był utrudniony ze względu na odbywający się bieg. Część ulic była nieprzejezdna i mężczyzna nie wiedział jak najszybciej może dostać się do szpitala.

Policjanci natychmiast ruszyli do działania. Poinformowali dyżurnego i po włączeniu sygnałów dźwiękowych i świetlnych pilotowali pojazd z ciężarną kobietą najkrótszą z możliwych tras. Rodząca bezpiecznie trafiła do białostockiego szpitala.

Podobna przygoda przytrafiła się policjantom w niedzielę przed tygodniem. Na ulicy generała Macza mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej BMW, które jechało ze znacznie przekroczoną prędkością.

Mieli dostać mandat za wykroczenie. Skończyło się na eskorcie na porodówkę. Mecenas szczęśliwie urodziła [ZDJĘCIA, WIDEO]

- 53-letni kierowca był zdenerwowany, a popełnione wykroczenie tłumaczył tym, że się śpieszy do szpitala, gdyż jego ciężarna żona uskarża się na silne bóle brzucha - mówi podkom. Marta Rodzik.

Policjanci, widząc kobietę w zaawansowanej ciąży, natychmiast podjęli decyzję o udzieleniu pomocy rodzinie w bezpiecznym dotarciu do szpitala. Po poinformowaniu dyżurnego białostockiej komendy, mundurowi włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe i pilotowali samochód przez ruchliwe białostockie ulice. Oni również pomogli bezpiecznie dotrzeć 40-latce i jej mężowi do szpitala, gdzie rodzącą przekazano pod opiekę lekarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny