Od najbliższej soboty Teatr Wierszalin z Supraśla rozpoczyna pokazy specjalnego spektaklu pt. "Wszyscy święci. Zabłudowski cud". A raczej pracy nad nim, tzw. work in progress. Jest to projekt otwarty, dopuszczający wszelkie zmiany zarówno formalne, artystyczne, jak i merytoryczne. To nowa formuła pracy w tym teatrze.
- Zdarzenia nazywane "zabłudowskim cudem" otacza dziwna aura - zapewnia Piotr Tomaszuk, szef Wierszalina i reżyser spektaklu. - Propagandyści PRL-u w 1965 roku z bohaterami wydarzeń zabłudowskich rozprawili się bezpardonowo. Uczestnikom zgromadzeń oczekujących nadejścia Matki Boskiej zarzucono ciemniactwo i uleganie zbiorowej sugestii.
Przy pomocy przedstawienia Wierszalin chce przywołać przeszłość, wywołać dyskusje i odkryć zakopane głęboko tajemnice otaczające wydarzenia w Zabłudowie.
- "Wszyscy święci" są projektem otwartym - zapewnia reżyser. - Chodzi o to, że w naszym przedstawieniu gotowi jesteśmy zmienić wszystko, o ile odnajdą się nowe relacje i fakty. "Zabłudowski cud" obrazuje stan naszej wiedzy obecnej, ale zdajemy sobie sprawę jak bardzo ta wiedza jest niepełna i dziurawa.
Twórcy spektaklu bardzo liczą na to, że uczestnictwo widzów może im pomóc.
- Ich pamięć jest tym, na co czekamy i tym, co będziemy wklejać do naszego widowiska przez miesiące, pół roku, rok? - zastanawia się Tomaszuk. - Nie wiemy jak długo. Wiemy za to, że tym razem premierą nie możemy nazwać pierwszych przedstawień z widzami. W tym przypadku premierę damy na końcu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?