Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o miejskie boiska. Dla klubów czy mieszkańców?

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Jadwiga Bosk wybrała się ze swym wnuczkiem Pawłem na boisko przy ul. Pieczurki. - Każdy powinien móc z niego korzystać - uważa.
Jadwiga Bosk wybrała się ze swym wnuczkiem Pawłem na boisko przy ul. Pieczurki. - Każdy powinien móc z niego korzystać - uważa. Anatol Chomicz
Radni PiS chcą je oddać pod opiekę BOSiR-u, tak by powstał grafik i mogły z nich korzystać kluby sportowe. Prezydent uważa, że to ograniczyłoby dostęp do nich zwykłym mieszkańcom

Z naszej inicjatywy powstały trzy boiska w ramach budżetu obywatelskiego, a my musimy wynajmować teren od Zespołu Szkół Budowlano-Geodezyjnych - mówi Janusz Kaczmarz, prezes Akademii Piłkarskiej Talent Białystok. - A tu jest za mało miejsca, dlatego nie możemy przyjmować więcej dzieci, bo nie ma gdzie ćwiczyć.

Jedno z boisk, które powstało z inspiracji Akademii Talent znajduje się przy ul. Pieczurki.
- Na osiedlu jest problem, bo z obiektu chce korzystać zarówno Talent, jak i okoliczni mieszkańcy - mówi Zbigniew Brożek z PiS, przewodniczący komisji sportu. - Dlatego proponujemy, by Zarząd Mienia Komunalnego przekazał pieczę nad ogólnodostępnymi boiskami Białostockiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji. Powstałby grafik korzystania z nich i problem byłby rozwiązany.

Stanowisko w tej sprawie przyjęła na ostatniej sesji rada miasta. Teraz trafiło ono do prezydenta. Tadeusz Truskolaski mówi, że urząd będzie analizować sposób zarządzania boiskami sportowymi w mieście. - Jeśli zająłby się tym BOSiR, czyli zakład komunalny, to musiałby pobierać opłaty - tłumaczy. - A przecież w mieście są boiska bezpłatne. Nie chcielibyśmy więc nierówno traktować mieszkańców.

Prezydent twierdzi, że bardzo zależy mu na tym, żeby tereny sportowe były jak najbardziej dostępne. - Na Pieczurkach to mieszkańcy muszą mieć pierwszeństwo. Żadne stowarzyszenie nie dostanie niczego na wyłączność. Kluby sportowe będą mogły korzystać z boisk w godzinach ustalonych z mieszkańcami - twardo mówi prezydent.

Radny Brożek z kolei przekonuje, że kluby takie jak Hetman czy Włókniarz muszą wynajmować boiska szkolne. - A one są za małe dla potrzeb klubów sportowych. Prezydent powinien słuchać radnych i udostępniać klubom te zbudowane w ramach budżetu obywatelskiego - twierdzi.

W odpowiedzi Tadeusz Truskolaski przywołuje ustawę o samorządzie, która jednoznacznie określa kompetencje rady i prezydenta. - Radni podejmują uchwały, a prezydentowi prawo przyznaje uprawnienia wykonawcze - wyjaśnia.

Radni PiS mają też pomysł na boisko przy ul. Elewatorskiej. Jest w opłakanym stanie. Spółka Stadion Miejski wynajmuje je klubowi Piast Białystok. - Je również powinien przejąć BOSiR - uważa Brożek. - Prezes stadionowej spółki twierdzi, że na remont potrzeba milionów, ale nic nie robi. A myślę, że BOSiR mógłby doprowadzić ten obiekt do przyzwoitego stanu metodami gospodarskimi.

Wiceprezydent Rafał Rudnicki twierdzi, że lada chwila zapadnie decyzja, co z tym boiskiem. Nie da się go wyremontować gospodarskim sposobem. - Naszym zdaniem mogłyby tu powstać trzy pełnowymiarowe boiska. Ale to koszt 5-6 mln zł - mówi Rudnicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny