Sprawa podziału gminy Supraśl
Do utworzenia gminy Grabówka dąży część mieszkańców podbiałostockich miejscowości. Zabiegają o to od wielu lat. Gmina Grabówka miała powstać 1.01.2016 roku. Jednak po przejęciu władzy przez PiS w 2015 roku, cała procedura została wstrzymana. Jej rozporządzenie zaskarżyli do Trybunału Konstytucyjnego posłowie Platformy Obywatelskiej. W 2017 roku Trybunał orzekł, że decyzja premier Szydło została wydana z naruszeniem prawa. Temat na nowo powrócił po przejęciu władzę przez tzw. "Koalicję 15 października". MSWiA wznowiło prace nad podziałem gminy Supraśl na dwie niezależne jednostki. Dlatego też ministerstwo poprosiło radę miejską w Supraślu o przeprowadzenie konsultacji społecznych i opinię w sprawie podziału. Resort czeka na nią do 12 czerwca 2024 roku.
Czytaj też:Wojewoda podlaski: MSWiA wznowiło prace nad utworzeniem gminy Grabówka
Przeciwnicy podziału gminy optowali za przeprowadzeniem referendów dotyczącego podziału gminy. Zwolennicy referendum złożyli nawet wniosek w tej sprawie. Ba sesji rady miejskiej 18 kwietnia została podjęta uchwała o referendum lokalnym w sprawie podziału gminy Supraśl.
Zobacz też:Supraśl. Burmistrz przyjął wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie podziału gminy
Rozstrzygnięcia wojewody
Wojewoda podlaski wydał dwa rozstrzygnięcia nadzorcze stwierdzające nieważność uchwał rady
- z dnia 26 marca w sprawie powołania komisji do sprawdzenia, czy wniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum odpowiada przepisom ustawy. W rozstrzygnięciu twierdzono, że inicjator referendum nie mógł znaleźć się w składzie komisji do sprawdzenia, czy wniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum odpowiada przepisom ustawy.
- oraz z dnia 18 kwietnia w sprawie przeprowadzenia referendum lokalnego. W rozstrzygnięciu stwierdzono, że m.in. nie sprawdzono w sposób zgodny z przepisami, czy wniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum lokalnego spełnia wymogi ustawy. Zwrócono również uwagę m.in. na nieprawidłowe określenie terminów wykonania poszczególnych czynności referendalnych.
Projekty uchwał odnoszące się do podziału gminy
Na drugiej sesji rady miejskiej gminy Supraśl przedłożono projekty uchwał, które wnosiłby skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na rozstrzygniecie wojewody. Dodatkowo podczas sesji radni mieli głosować nad projektami uchwał w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych oraz powołania komisji do sprawdzenia, czy wniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum lokalnego odpowiada przepisom ustawy. Sesja rady od początku była gorąca. Przejście nad pierwszymi dwoma punktami, czyli ustaleniem porządku obrad i wynagrodzenia burmistrza zajęło radnym dwie godziny. Przy punkcie, w którym radni mieli zdecydować o wniesieniu skargi na rozstrzygnięcie wojewody podlaskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jako pierwszy głos zabrał inicjator referendum Mirosław Zielenkiewicz. Domagał się niezwłocznego wszczęcia procedury naprawczej dwóch wyżej wspominanych uchwał z uwzględnieniem zarzutów przedstawionych przez wojewodę. Dodatkowo inicjator referendum powiedział, że radni gminy Supraśl nie mogą głosować przeciwko referendum, gdyż oznaczałoby to sprzeniewierzenie się rocie złożonego ślubowania.
Panie Zielenkiewicz, pan chce wpłynąć na to jak radny ma głosować. To jest niedopuszczalne. Pan straszy rotą ślubowania. Parę dni temu tę rotę złożyliśmy. To jest niedopuszczalne co pan robi - podkreślił radny Jerzy Matwiejczuk.
Sekretarz gminy Supraśl Mariusz Żukowski powiedział w trakcie dyskusji nad punktem, że w 2013 roku miała podobna sytuacja, gdzie radni byli zarówno inicjatorami, jak i w komisji badającej wniosek. Podkreślił, że wówczas taka uchwała przeszła i wojewoda nie stwierdził nieważności.
W naszej ocenie ta komisja nie ma charakteru ostatecznego. W tym sensie, że komisja ma zawsze charakter pomocniczy, techniczny, bo pamiętajmy, że ostatecznie o wniosku miała wypowiedzieć się rada - mówił sekretarz gminy.
Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski powiedział, że Wojewódzki Sąd Administracyjny powinien się tą sprawą zająć i rozstrzygnąć wątpliwości. Ostatecznie jednak radni zdecydowali się odrzucić oba projekty uchwał kierujące skargi na rozstrzygnięcia wojewody do WSA.
Obrady odłożone na 11 czerwca
Następnie przyszedł czas na sprawozdanie burmistrza z działalności od ostatniej sesji. Radni wyrazili swoje niezadowolenie z treści złożonego sprawozdania. Domagali się jego uzupełnienia. Padł wniosek o przerwanie obrad i odłożenie na 11 czerwca. Burmistrz Dobrowolski poinformował, że przerwanie sesji i przesunięcie obrad na 11 czerwca uniemożliwi przeprowadzenie konsultacji w sprawie podziału gminy. Nastąpiła kolejna gorąca dyskusja, która zakończyła się przerwą, a następnie przegłosowaniem przez radnych wniosku o przerwanie obrad. Zatem radni nie przegłosowali uchwał dotyczących przeprowadzenia konsultacji społecznych oraz powołania komisji do sprawdzenia, czy wniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum odpowiada przepisom ustawy. Do 12 czerwca rada musi przesłać wyniki konsultacji do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jeśli rada opinii nie wyrazi, sytuacja się nie zmieni, bowiem bezczynność radnych nie zablokuje dalszych działań prowadzących do usamodzielnienia się Grabówki.
Zobacz też:Przeciwnicy podziału gminy Supraśl blokowali rondo w Zaściankach
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?