Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni w sądzie. Chcą kasacji wyroków

(mara)
Tomasz Grynczel i Robert Rybiński przegrali w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Teraz wnoszą o kasację wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Tomasz Grynczel i Robert Rybiński przegrali w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Teraz wnoszą o kasację wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Fot. martyna Tochwin
Radni Grynczel i Rybiński walczą o mandaty w Naczelnym Sądzie Administracyjnym

Tomasz Grynczel i Robert Rybiński nie są już radnymi. Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny. Radni nie zgadzają się z tym orzeczeniem i wnoszą o kasację tych wyroków do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

WSA: wojewoda ma rację

W przypadkach obu sokólskich radnych, WSA nie miał żadnych wątpliwości. Naruszyli ustawę o samorządzie gminnym i powinni pożegnać się ze stołkami w radzie miejskiej.
Tymi wyrokami sąd przyznał całkowitą rację wojewodzie podlaskiemu. To on na początku tego roku zarządzeniami zastępczymi wygasił obu radnym mandaty.

Radni się nie poddają

Rybiński i Grynczel nie zamierzają jednak tak łatwo pogodzić się z niekorzystnym dla nich wyrokiem. Już zapowiedzieli kasację. Tym razem jednak ich spraw nie poprowadzi radca prawna Urzędu Miejskiego w Sokółce Danuta Kowalczyk. Wnioski o kasację przygotował na zlecenie magistratu niezależny prawnik.

Za co Rybiński i Grynczel tracą mandaty? Mówiąc krótko, za swoją społeczną działalność w klubie sportowym "Sokół" Sokółka . Za to, że łączyli funkcje radnego z funkcjami w zarządzie klubu, kiedy ten nie był jeszcze organizacją pożytku publicznego.

Dodatkowo klub czerpał pieniądze ze sprzedaży biletów czyli prowadził działalność gospodarczą.
Robert Rybiński i Tomasz Grynczel to nie jedyni sokólscy radni, którzy o utrzymanie swego mandatu walczą w sądzie.

Przypadek Moździersksiego

Dwa miesiące temu radni podjęli decyzję o zaskarżeniu decyzji wojewody wygaszającej mandat innemu radnemu - Łukaszowi Moździerskiemu.

W przypadku Moździerskiego też chodzi o naruszenie ustawy o samorządzie gminnym. Jego sytuacja jest jednak inna. Moździerski nie łączył bowiem mandatu z żadną inną funkcją. W jego przypadku, naruszenie ustawy ma polegać na tym, że jako radny korzystał z mienia gminnego, bo na terenie gminy ustawiał tablice reklamowe swojej firmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny