Podlaskie PO rozpoczęła kontrolę wyborów parlamentarnych w regionie. Szuka mężów i żona zaufania do pracy w komisjach

- Za trzy i pół miesiąca zbliżają się najważniejsze wybory w historii nowoczesnej Polski - podkreślał w sobotę 1 lipca na Rynku Kościuszki w Białymstoku poseł, lider podlaskiej PO Krzysztof Truskolaski podczas konferencji prasowej inaugurującej obywatelską kontrolę.

Zaznaczył, że choć jest pewny wygranej PO, to aby mieć 100 proc. pewność, że żadne niedemokratyczne siły nie zakłócą proces wyborczego, dlatego PO otwiera w woj. podlaskim nabór osób do obywatelskiej kontroli wyborów. Wystarczy zarejestrować się na stronie prowadzonej przez PO dedykowanej kontroli wyborów.

- Każdy kto to zrobi, będzie mógł wybrać, czy chce być członkiem komisji wyborczej czy też mężem oraz żoną zaufania - zaznaczył lider podlaskiej PO.

Na chwilę obecną w woj. podlaskim jest 961 komisji wyborczych.

- Wierzę w to, że na jedną komisję będziemy mieć minimum dwie osoby, które będą te wybory pilnowały - podkreślił Krzysztof Truskolaski.

Podlaskim koordynatorem akcji został Cezary Mielko, wieloletni działacz PO, w przeszłości m. in. dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Białymstoku.

- Chodzi o to, aby wybory zostały przeprowadzone w sposób uczciwy, transparentny, zgodny z prawem - podkreślał Cezary Mielko.

Dodał, że do tej pory w całym kraju do kontroli wyborów zgłosiło się 20 tys. osób.

- W Podlaskiem swój akces, jeszcze przed rozpoczęciem rejestracji, zadeklarowało prawie 1500 osób - dodał Cezary Mielko.
Podkreślił, że PO uruchomia też tradycyjny sposób rejestracji. W każdy weekend wakacji w godz. 12-14 stać będzie na Rynku Kościuszki specjalny stolik.

- To przy nim będzie można się zarejestrować - mówił podlaski koordynator akcji.

Obywatelskie poparcie dla niej zadeklarował prezydent Białegostoku.

- Włączam się do akcji, bo tym, którzy dziś w Polsce sprawują władzę po prostu nie ufam- tłumaczył prezydent Białegostoku.