Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddział dziecięcy szpitala wojewódzkiego czynny tylko do środy. Przenosi się do DSK.

Marta Gawina
Zgodnie z uchwałą radnych, pediatria zabiegowa szpitala wojewódzkiego będzie działać do 30 czerwca
Zgodnie z uchwałą radnych, pediatria zabiegowa szpitala wojewódzkiego będzie działać do 30 czerwca fot. Szpital Wojewódzki w Białymstoku
Oddział dziecięcy białostockiego szpitala wojewódzkiego przy ul. Wołodyjowskiego będzie działał jeszcze tylko trzy dni. W czwartek mali pacjenci zostaną przeniesieni do Dziecięcego Szpitala Klinicznego. Dwa tygodnie później pediatrią zajmie się sąd administracyjny. Rozpatrzy skargę wojewody i związkowców, którzy są przeciwni zamknięciu oddziału.

Jesteśmy gotowi na przeniesienie pacjentów do DSK. Nie mogliśmy wstrzymać przygotowań do tego, bo naszym zadaniem jest wypełnianie uchwały radnych wojewódzkich - mówi Zdzisław Gołaszewski, zastępca dyrektora szpitala wojewódzkiego.

To podlascy radni w marcu zgodzili się na zamknięcie oddziału dziecięcego przy ul. Wołodyjowskiego. Zgodnie z uchwałą, pediatria zabiegowa będzie działać do 30 czerwca. 1 lipca zostanie zamknięta. W lokalnych mediach już pojawił się komunikat w tej sprawie. Władze szpitala wojewódzkiego apelują do rodziców, by przez ostatnie dni czerwca jechali ze swoimi dziećmi do DSK. To ma uchronić małych pacjentów przed stresem związanym z przenosinami.

Jednak w czwartek nie zakończy się sprawa pediatrii. 15 lipca zajmie się nią Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Tu trafiła skarga szpitalnych związkowców, wojewody Macieja Żywny i białostockiej prokuratury na marcową uchwałę sejmiku. Wszyscy są przeciwni zamknięciu pediatrii zabiegowej przy ul. Wołodyjowskiego. Ich zdaniem, likwidacja oddziału narusza konstytucję. Może zmniejszyć dostępność do leczenia małych pacjentów.

- Urząd marszałkowski wie, że wojewoda skierował taki wniosek do sądu. Dlatego ponosi odpowiedzialność za wszelkie kroki jakie teraz podejmuje - podkreśla Jolanta Gadek, rzeczniczka wojewody podlaskiego.

Bo sąd może przychylić się do wniosku wojewody, czy związkowców i unieważnić uchwałę. A to mogłoby znaczyć, że pediatria ma wrócić do szpitala wojewódzkiego.

W takie rozwiązanie nie wierzy wicemarszałek województwa Bogusław Dębski, odpowiedzialny za zdrowie.

- Myślę, że mali pacjenci zostaną w DSK. Pamiętajmy, że zamknięcie pediatrii to konieczność, by szpital wojewódzki przetrwał. Nie jest miło słyszeć, że to jedna z najbardziej zadłużonych placówek w kraju - dodaje Bogusław Dębski.

Jednak od lipca będzie w Białymstoku tylko jeden szpital dla dzieci. - Wszystko powinno być dobrze - uspokaja Janusz Pomaski, p.o. dyrektora DSK.

Zapewnia, że jego szpital jest przygotowany do przejęcia pacjentów. Ma miejsce na oddziałach. Od 1 lipca poradnia chirurgiczna i ortopedyczna będzie otwarta dłużej, bo do godz. 18. - Pamiętajmy jednocześnie, że kolejki do lekarzy wynikają przede wszystkim z umów z NFZ - przypomina Janusz Pomaski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny