Prokuratura Okręgowa w Białymstoku prowadzi śledztwo dotyczące doprowadzenia Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo- Kredytowej w Wołominie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości polegających na wyłudzaniu przez podstawione osoby kredytów na podstawie poświadczających nieprawdę dokumentów w postaci zaświadczeń o zatrudnieniu i osiąganych dochodach.
W dniach 11 i 12 maja 2015 roku na polecenie białostockiej Prokuratury Okręgowej funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali sześć osób.
- Główny podejrzany Mirosław C. - 55 letni mieszkaniec Białegostoku usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą mającą na celu popełnianie przestępstw polegających na wyłudzaniu przez podstawione osoby kredytów ze Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo - Kredytowej w Wołominie - informuje prok. Adam Kozub. - Mężczyzna wyszukiwał osobiście lub za pośrednictwem innych osób kredytobiorców, którzy uzyskają kredyty. Poświadczał nieprawdę co do faktu zatrudnienia bądź osiąganych przez te osoby zarobków w firmach powiązanych z jego osobą w wystawianych na osoby te zaświadczeniach o zatrudnieniu i osiąganych dochodach. Dokonywał osobiście lub za pośrednictwem innych osób spłat zaciąganych kredytów. Zajmował się również innymi sprawami związanym z uzyskanymi kredytami.
Mirosław C. oprócz kierowania zorganizowaną grupą przestępczą usłyszał 35 zarzutów dotyczących wyłudzenia kredytów na łączną kwotę 97.510.000 złotych, gdzie po uwzględnieniu dokonanych wpłat łączna suma strat na szkodę SKOK w Wołominie wynosi ponad 74.630.000 złotych.
Trzem innym osobom przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszystkim zaś podejrzanym wyłudzenie kredytów w kwotach od 2.600.000 złotych do 63.600.000 złotych.
- Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa nie ujawniamy treści wyjaśnień podejrzanych - zastrzega prokurator Kozub.
- Zdarzenia objęte zarzutami dotyczą lat 2009- 2013.
Wobec trzech podejrzanych na wniosek białostockiej Prokuratury Okręgowej Sąd Rejonowy w Białymstoku zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Wobec trzech innych prokurator zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym.
- Śledztwo jest w toku i ma charakter rozwojowy - informuje prokurator Kozub.
Podejrzanym grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
