[galeria_glowna]
Koncerty zespołu Hey zawsze są dużym wydarzeniem. Tak było też i tym razem. Niewątpliwie największą gwiazdą byłą Kasia Nosowska. Jej specyficzna barwa głosu i charakterystyczny dla tego zespołu styl stworzył niezwykły klimat wieczoru.
Kasia Nosowska nawiązała bardzo dobry kontakt z białostocką publicznością. - Mój tato urodził się w Białymstoku - przyznała, czym od razu zaskarbiła sobie sympatię zgromadzonych.
Na plac przed Teatrem Dramatycznym przyszli fani w różnym wieku: młodzież, nieco starsza młodzież, a także dzieci. Łącznie było kilka tysięcy białostoczan.
Zespól zagrał swoje największe przeboje, a także piosenki z najnowszej płyty "Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!"
Na koncercie, mimo kapryśnej pogody, bawiły się tłumy białostoczan.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?