MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Herbatka bez prądu. Towarzystwo ALPI zaprasza do udziału w projekcie

(uk)
Andrzej Zgiet
Białystok zyskał nowe, ciekawe miejsce na kulturalno-społecznej mapie miasta. Będzie ono wyjątkowe z kilku powodów.

Towarzystwo Wspierania Inicjatyw Społecznych ALPI uruchomiło pierwszą w Białymstoku kafeterię muzyczną, prowadzoną przy współudziale osób niepełnosprawnych intelektualnie. Kafeteria nosi intrygującą nazwę - Herbatka bez prądu.

- My nigdy nie nazywamy ich osobami niepełnosprawnymi - mówi Alina Bendiuk z ALPI. - To tacy sami ludzie jak my, tylko niektóre rzeczy czasem sprawiają im więcej problemu, niż przeciętnemu człowiekowi. Chcemy ich nauczyć aktywności, obudzić ich kreatywność. Mamy osoby, które uwielbiają piec ciasta, mamy takie, które kochają muzykę i sami potrafią dotrzeć do niej w internecie. Mamy grupę, która ciągle spędzałaby czas grając w planszówki. Wszyscy oni tworzą to miejsce i klimat, jaki w nim panuje.
Dodatkowo, raz na dwa tygodnie, w środy, w godz. 16-19, w kafeterii będzie możliwość wspólnego muzykowania z zaproszonymi artystami. Co więcej, w planach są też spotkania ze znanymi miejskimi postaciami, dni wypełnione grami planszowymi i wiele innych atrakcji. A wszystko to za darmo. Nie znaczy to jednak, że kafeteria będzie działała tylko w środy. Przyjść do niej można codziennie, od poniedziałku do piątku, w godz. 11-19. Powstała ona w ramach projektu "Tożsamość miasta. Sztuka Aktywności" finansowanego przez Unię Europejską oraz z budżetu państwa w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

- Na mieszkańców Białegostoku czeka na razie herbata, specjalizujemy się w zielonej i czerwonej - mówi Michał Minta z TWISALPI. - Z biegiem czasu poszerzymy naszą ofertę o kawę i ciasta, które będą piekli uczestnicy świetlicy integracyjnej działającej pod skrzydłami towarzystwa.

To nie są jedyne działania ALPI. Obecnie, razem z osobami niepełnosprawnymi przygotowują spektakl na podstawie klasyki kina niemego - "Gabinetu doktora Caligari" (reż. spektaklu Marek Ciunel i Paulina Karczewska). Niedługo rozpoczną się próby. To będzie przedstawienie niezwykłe, nie padnie w nim ani jedno słowo, za to będzie dużo muzyki, która potrafi wyrazić emocje nie gorzej niż jedno zdanie. Wtoku są też projekty filmowe z udziałem Bartka Tryzny (uczestnicy m.in. uczą się montażu i sami składają w całość to, co wcześniej nakręcili) i fotograficzne, za którymi stoi Radek Kamiński.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny