Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gabriela Wiener - Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Gabriela Wiener - Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach
Gabriela Wiener - Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Gabriela Wiener przez kilka lat zdobywała materiały do zbioru reportaży „Seksografie”. Reportaży uczestniczących. Od zapraszania obcych do trójkątów z mężem, po wizytę w klubie swingersów. Poznała transwestytów, dominy, ale też pisarki i szamana celebrującego rytuał ayahuaski. Ale tytuł ma przyciągać otwartym spojrzeniem na różne aspekty seksualności człowieka.

Sama Gabriela Wiener przyznaje, że jest otwarta na eksperymenty, a i tradycyjnie pojmowana wierność w związkach nie jest jej najmocniejszą stroną. Zatem dziennikarska dociekliwość i zwyczajna ludzka ciekawość są jej sprzymierzeńcami w penetrowaniu zakamarków ludzkiej psychiki ze szczególnym uwzględnieniem seksualności.

W swoich poszukiwaniach odwiedza żyjącego z sześcioma żonami seks guru, ze swoim mężczyzną idzie do klubu swingersów pozwalając obcym na korzystanie z jej ciała, zaprasza do trójkątów z mężem inne kobiety. Twierdzi, że po raz pierwszy współżyła z dwoma chłopakami jako nastolatka.

Latynoamerykańska reportażystka Gabriela Wiener w każdy z opisywanych przez siebie tematów wchodzi dogłębnie i bez zahamowań, a o seksie pisze jak o najnormalniejszej rzeczy na świecie.
Nie ma tu wulgarności i szukania taniej sensacji, ale nie ma też eufemizmów, uników i owijania w bawełnę. Autorka nie boi się odkrywać własnych emocji - lęku, pożądania czy poczucia własnej nieatrakcyjności.

Moralizowania w "Seksografiach" nie ma w ogóle, bo Wiener nie ocenia, tylko obserwuje. Innych, ale przede wszystkim siebie. Bo tak naprawdę to zbiór reportaży, w których głównymi bohaterami nie są ani swingersi, ani dominy czy szamani serwujący ayahuaskę, tylko jej własne odczucia związane z owymi zachowaniami. W kraju nad Wisłą mogą wzbudzić mieszane uczucia.

Gabriela Wiener - Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach

- (fragment książki)

Tej nocy zamierzam być niewierna za przyzwoleniem mojego męża. Drzwi wejściowe do 6&9 są tak dyskretne, że przeszliśmy obok już dwa razy. Na sobie mam płaszcz kamuflujący mój zuchwały look, w sobie trzy łyki piwa. J ma czterodniowy zarost i jest taki przystojny i taki mój, że nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że za kilka chwil pójdzie do łóżka z kimś, kto nie jest mną. Jest jedenasta, zwykła czwartkowa noc w Barcelonie. Na ekranie telewizora zawieszonego nad barową ladą leci film porno, w którym kierowca ciężarówki chędoży kruchą blondynkę. Pierwszy raz? Tak. Proszę za mną, mówi kobieta pierwszego (sprośnego) kontaktu.
Noc zapowiada się międzypokoleniowa, wielorasowa i wieloorgazmiczna. W odróżnieniu od innych klubów pełnych nadzianych, kapcaniejących sześćdziesięciolatków 6&9 jest otwarty na przeżywających apogeum swoich seksualnych apetytów młodych ludzi. Poza tym cieszy się opinią „higienicznego”, kwestia, którą początkowo lekceważyłam, wierząc, że „seks jest brudny tylko wówczas, gdy robi się to dobrze” (Woody Allen dixit), lecz która ostatecznie przeważyła na jego korzyść.
Wchodzimy do środka i nasza pilotka zabiera nas na błyskawiczny rekonesans informacyjny, podczas którego zapoznajemy się z regułami gry. "To jest sala do rozgrzewki - mówi. - Tutaj możecie potańczyć albo rzucić okiem na film, popijając drinka". Schodzimy po schodach do piwnicy, erotycznej wersji jaskini Platona, czy raczej pieczary, w której szaleje grupka ludożerców. Odtąd dozwolone są wyłącznie stroje Adama i Ewy.
Przez całe popołudnie stroiłam się jak panna młoda do ślubu i wypełniłam co do joty instrukcje zamieszczone w klubowym ogłoszeniu: "Dziewczyny, ubierzcie się seksownie". Wciągnęłam obcisłą, czarną superminispódniczkę z plisami. Włożyłam bluzkę z dużym dekoltem w tym samym kolorze i wysokie kozaki, które podkreślały apetyczność moich szczupłych ud. Zdecydowałam się na całkowitą depilację. Zademonstrowałam ją J. Odniosłam wrażenie, że widząc dosadność moich argumentów, po raz pierwszy zdał sobie na poważnie sprawę, dokąd idziemy i po co.
Zazwyczaj ludzie odwiedzają kluby swingersów, żeby nie musieć kłamać. Ich najważniejszym celem jest nawiązanie stosunku genitalnego z innymi parami pod bacznym spojrzeniem małżonka, co ma zapobiec pokusie seksu pozamałżeńskiego i zdrady. Ponad połowa zwykłych małżeństw praktykuje potajemne skoki w bok. Nie ma więc ludzi szlachetniejszych od swingersów. Intryguje mnie ta wspólna przygoda, ta wolność seksualna będąca owocem konsensusu. To kontrolowane cudzołóstwo.

Kim jest Gabriela Wiener?

Gabriela Wiener - ur. 1975, peruwiańska dziennikarka, pisarka i reportażystka.
Wiener od lat odnosi sukcesy dziennikarsko-literackie w Ameryce Południowej a w 2018 roku "Seksografie" ukazały się w USA, gdzie spotkały się z entuzjastycznym odbiorem. Krytycy podkreślali m.in. sięgnięcie do najlepszych tradycji reportażu latynoamerykańskiego (tzw. cronicas), odwagę w zmierzeniu się z tematem i bezpruderyjne odkrywanie przez czytelnikiem zupełnie nieznanych światów. Zbierając materiały do swoich tekstów, Wiener sama doświadcza rzeczywistości, którą opisuje.
Ukończyła studia literacko-lingwistyczne na Papieskim Uniwersytecie Katolickim w Peru, pisze do czołowych gazet hiszpańskojęzycznych: "El Pais", "El Comercio", "La Republica" "Primea Linea", była też redaktor naczelną hiszpańskiej edycji "Marie Claire". Mieszka w Hiszpanii.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny