Dr Brian King – Na luzie. Jak sobie radzić ze stresem i nie zamartwiać się na zapas

To nie będzie klasyczny nudny poradnik zaznacza na wstępie dr Brian King. I rzeczywiście. Jest przede wszystkim niezwykle zabawnie. Jako komik, ale też i praktyk – King wymyśla i podaje barwne przykłady, dzięki którym można zrozumieć, w jaki sposób radzić sobie ze stresem. Bo przecież to właśnie ten stan może powodować wiele chorób naszego ciała. Przy czym często wyolbrzymiamy życiowe zdarzenia, które wcale nie muszą być ani stresem, ani psuć naszego humoru.

I tu pada choćby banalny przykład korka na wielkomiejskich ulicach. Skoro wszyscy są w tej samej sytuacji i nie mamy na nią absolutnie żadnego wpływu – złoszczenie się nie będzie miało żadnego sensu. I właśnie o sztuce uświadamiania sobie, jak obłaskawić stres przede wszystkim opowiada King. Przy okazji, dla najbardziej leniwych, podaje garść celnych i na swój sposób – oczywistych porad. Zajmij czymś głowę, idź na spacer, pobiegaj, ugotuj coś albo poplotkuj z przyjacielem. Poleca rozwiązywać łamigłówki, nawet w stylu tetrisa, by trenować mózg, bo wtedy wzrasta wytrzymałość na stres. A przy tym jest naprawdę zabawny.

Czy „Na luzie. Jak sobie radzić ze stresem i nie zamartwiać się na zapas” przekona zestresowanych czytelników – trudno zaręczać. Na pewno przekonujące jest bardzo współczesne tłumaczenie Agi Zano.