Co z ekorowerami, które mają być w Białymstoku alternatywą dla samochodów. Na harmonogram dotacji białostoczanie jeszcze poczekają

W związku z otrzymaną dotacją od samorządu województwa podlaskiego z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów na dofinansowanie do zakupu 300 rowerów elektrycznych dla białostoczan, bardzo proszę o udzielenie informacji, kiedy zostanie przygotowany przez miasto regulamin wsparcia ze szczególnym uwzględnieniem zasad przyznawania dotacji - zapytał prezydenta radny Henryk Dębowski.

Przypomnijmy, że był to sztandarowy pomysł szefa klubu PiS, który zgłaszał w poprzednim roku niemal co każda sesję rady miasta. Argumentował, że takie dofinansowanie do zakupu przez białostoczan ekorowerów przełoży się na lepszą jakości powietrza i będzie działaniem nie tylko proekologicznym, ale prozdrowotnym. Gdy nie przekonał większości w radzie, by wpisał program do tegorocznego budżetu, apelował do prezydenta, by starał się o pieniądze ze środków zewnętrznych. Ostatecznie miasto zgłosiło wniosek do marszałkowskiego funduszu pomocowego dla gmin i samorządów podlaskich.

Pod koniec kwietnia sejmik przyznał miastu Białystok 750 tys. złotych wsparcia. Z dofinansowania na kupno roweru elektrycznego skorzysta 300 białostoczan.

- Wsparcie otrzymane od samorządu województwa podlaskiego jest przykładem dobrej współpracy na rzecz mieszkańców Białegostoku pomiędzy samorządami, które są reprezentowane przez różne opcje polityczne - podkreśla Henryk Dębowski.

Nie kryje radości, że po mimo sprzeciwu radnych Koalicji Obywatelskiej podczas ubiegłorocznego głosowania nad projektem uchwały w sprawie zasad udzielenia dotacji na zakup roweru elektrycznego, którego byłem referentem, prezydent zdecydował się złożyć wniosek do marszałka województwa podlaskiego z prośbą o udzielenie dotacji na ten cel. Ponownie podkreśla, że projekt z pewnością przyczyni się do promocji zdrowego trybu życia i ochrony środowiska naturalnego oraz będzie dobrym uzupełnieniem Białostockiej Komunikacji Rowerowej.

- Przy okazji jego realizacji, może pan wziąć pod uwagę montaż w przestrzeni miejskiej kilku ogólnodostępnych punktów 'do ładowania rowerów elektrycznych oraz hulajnóg, które można będzie zasilać np. fotowoltaiką - dodaje radny.

Wnosi też o uwzględnienie w programie osób z niepełnosprawnościami, którzy decydując się na zakup roweru elektrycznego jako codziennego środka lokomocji powinni mieć możliwość otrzymania dofinansowania od miasta.

Postulat ten uważam za wart rozważenia i zostanie on szczegółowo przeanalizowany pod względem prawnym - odpowiada z upoważnienia prezydenta sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.

Zarazem dodaje, że do uruchomienia naboru niezbędne jest podpisanie umowy z UMWP, która będzie podstawą do realizacji projektu. W kolejnym kroku, zostanie przygotowany projekt uchwały Rady Miasta Białystok w sprawie zasad udzielania dotacji celowej na zakup roweru elektrycznego.

- Tempo prac jest uzależnione od podpisania umowy - podkreśla sekretarz.

Ale już teraz rozwiewa nadzieje na montaż przez miasto ogólnodostępnych stacji ładowania ekorowerów. Bo - jak twierdzi - zgodnie z prawem samorząd gminny nie może świadczyć usług w tym zakresie, tj. nie może pełnić funkcji operatora ogólnodostępnej stacji ładowania bądź dostawcy usługi ładowania.

- Miasto Białystok nie może zatem budować i zarządzać ogólnodostępnymi stacjami ładowania - zaznacza Krzysztof Karpieszuk.

Dodaje, że mogą robić to inwestorzy prywatni. Przyznaje zarazem, że rozwój sieci ładowania pojazdów elektrycznych w takim trybie następuje adekwatnie do wzrostu zainteresowania korzystaniem z usługi ładowania przez użytkowników pojazdów elektrycznych.

Zatem ze względów formalno-prawnych podstawowym źródłem ładowania rowerów elektrycznych mieszkańców są ich własne ładowarki domowe, jako źródła najtańszej energii, szczególnie w porze nocnej - tłumaczy sekretarz.