Co dalej z PKS Nova? Marszałek i prezes spółki o sytuacji w spółce. Mówili o ich zdaniem niepokojących praktykach

Łukasz Prokorym jest marszałkiem od 7 maja, Zbigniew Wojno przejął kierownicę w spółce podległej samorządowi województwa dwa tygodnie później (wcześniej był pracownikiem jednej z białostockich spółek komunikacyjnych. Na wtorkowej konferencji prasowej na dworcu PKS Białystok opowiedzieli o wstępnych wynikach analizy sytuacji, którą zostali w PKS Nova po przejęciu nad nim nadzoru. Odnieśli się też do przyszłości przewoźnika.

Okazuje się, że pomimo połączenia siedem lat temu pięciu samodzielnych oddziałów (Białystok, Łomża, Suwałki, Siemiatycze, Zambrów) nie nastąpiła faktyczna integracja: wewnątrz funkcjonuje moce rozproszenie organizacyjne

- Utrudnia to współpracę, komunikację i rozwój spółki. Za to bardzo łatwo wzrastały premie - mówił prezes Zbigniew Wojno.

Poinformował, że w 2021 roku wyniosły 60 tys. A w pierwszym kwartale tego roku były już dziesięciokrotnie większe.

- W większości nie otrzymali ich kierowcy tylko kadra kierownicza - zaznaczył prezes

.

Podkreślił, że w spółce nie ma planu inwestycyjnego, finansowego, planu zamówień publicznych. A środki, które trafią do spółki, bardzo szybko rozchodzą się na bieżące potrzeby, a nie na inwestycje.

- A przez to trudniej kontrolować przepływ kapitału - mówił prezes.

Jak przykład podał zatrudnienie dwóch doradców jako konsultantów.

- Tyle, że ja nie widzę efektów ich pracy, a kosztowała ona ponad pół miliona złotych - wymienił prezes. - To jest obraz sytuacji, z którą musimy się zmagać i pomyśleć nad planem, w jaki sposób środki trafiające do spółki będą kierowane na rozwój.

Jak podkreślał marszałek, głównym zadaniem spółki jest likwidacja wykluczenia komunikacyjnego i podniesienie usług transportowych.

–Chcemy, aby transport publiczny odzyskał należnemu miejsce na mapie komunikacyjnej regionu, aby marka PKS Nova dobrze się kojarzyła– mówił Łukasz Prokorym.– Zaproponowałem panu prezesowi, aby do współodpowiedzialności za transport publiczny zaprosił też gminy poprzez współfinansowanie w pewnej części tych tras, które przez te gminy przebiegają. Takie rozmowy odbyły się już w ponad połowie ze 118 podlaskich gmin, a ich efekty są obiecujące.

Dodał, ze potrzebny jest jasny, przejrzysty system premiowy i motywacyjny. – Przedstawienie uczciwych kryteriów spowoduje, że praca kierowcy, czyli tego podstawowego pracownika spółki, stanie się bardziej atrakcyjna – podkreślił marszałek.

Łukasz Prokorym przypomniał, że w ostatnich sześciu latach urząd marszałkowski dokapitalizował swojego przewoźnika kwotą 30 mln.

- Jak się okazuje nie zostały przeznaczone na rozwój czy zakup taboru, a wydatku bieżące - podkreślił marszałek.

Do sytuacji w PKS Nova odniósł się dwie godziny później na sesji w czasie dyskusji nad wykonaniem ubiegłorocznego budżetu województwa radny Bogusław Dębski.

- Po raz pierwszy spółka osiągnęła wynik dodatni oraz przygotowała plan zakupu autobusów. Mam nadzieje, że nowe władze to wykorzystają - mówił radny wybrany z listy PiS.