Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet powiatu bielskiego 2012

Julita Januszkiewicz
Wydatki przerosną wpływy o trzy miliony złotych
Wydatki przerosną wpływy o trzy miliony złotych sxc.hu
Pięćdziesiąt milionów złotych - tyle wpłynie do kasy powiatu, ale wydatki i tak będą o trzy miliony złotych wyższe. Tak zakłada projekt przyszłorocznego budżetu powiatu bielskiego. - Będzie to trudny, ale proinwestycyjny budżet. Oczywiście, najwięcej będzie kosztowała nas oświata - ocenia starosta Sławomir Snarski.

Projekt przyszłorocznego budżetu powiatu został już zaakceptowany przez zarząd powiatu. Czy będzie realizowany, zdecydują radni. Jak wyjaśnia starosta, w 2012 roku będą pewne finansowe ograniczenia (ze względu na tzw. bilansowanie dochodów i wydatków bieżących).

To oznacza mniej inwestycji drogowych. W przyszłym roku starostwo chce na nie wydać 6 mln złotych, czyli o 1,5 mln złotych mniej niż w tym roku. - Na utrzymanie dróg rocznie przeznaczamy 1,5 mln złotych - przypomina starosta bielski.

Powiat zamierza zmodernizować około 20 km dróg. Jak ocenia starosta Snarski, w porównaniu do finansowych możliwości to całkiem sporo. Jednak w stosunku do potrzeb mieszkańców, niewiele. Na remont czeka bowiem aż 200 km dróg.

I tak, powody do zadowolenia powinni mieć mieszkańcy Brańska. W 2012 roku ruszy pierwszy etap przebudowy ulic Binduga i Kilińskiego. Gruntowna modernizacja ponaddwukilometrowego odcinka będzie kosztowała 1 mln 400 tys. złotych.
Inwestycja ta zależy głównie od tego, czy starostwo zdobędzie dotację z rezerwy ministerstwa infrastruktury, a liczy na 50 proc. wsparcia.

- Jeśli plany się powiodą, to przyszłym roku wymienimy nawierzchnię oraz wybudujemy chodniki. Prace będą kontynuowane w 2013 roku - wylicza starosta.

Wreszcie remontu drogi mogą się też doczekać mieszkańcy Orli. Jej modernizacja wyniesie 1 mln 100 tysięcy złotych, w tym 75 procent tej kwoty dołoży gmina, a resztę powiat.

Z kolei w połowie następnego roku będzie kontynuowany remont ulicy Chmielnej w Bielsku Podlaskim. Będzie to kosztowało 1,5 mln złotych, w tym 500 tysięcy pochodzi z tzw. schetynówki.

Projekt przyszłorocznego budżetu powiatu bielskiego zakłada, że najwięcej, bo aż 18 mln złotych pochłonie oświata. To podobna skala wydatków jak w tym roku.

- Koszty utrzymania szkół są coraz wyższe. Subwencja oświatowa nie wystarcza. Trzeba dokładać z powiatowej kasy - podkreśla Sławomir Snarski i przypomina, że ocieplono już budynki powiatowych szkół.

W przyszłym roku poważną inwestycją będzie natomiast modernizacja (wraz z przebudową) hali sportowej w Zespole Szkół nr 1 w Bielsku Podlaskim. Bielskie starostwo zapłaci za to aż 2 mln złotych.

- Chcemy też kupić do szkolnych pracowni komputerowych nowy sprzęt i tablice interaktywne. Nie bez znaczenia są również bieżące remonty sal lekcyjnych i łazienek - dodaje starosta.

Według niego, poważnym i pilnym zadaniem będzie inwestycja w tzw. solary i kotłownię na biomasę w szpitalu powiatowym w Bielsku Podlaskim. Zostanie tam też wymieniona instalacja centralnego ogrzewania i ocieplony budynek przychodni przy ulicy Jagiellońskiej. Powiat szacuje te koszty nawet na 7 mln złotych, ale liczy na 85 proc. unijnej dotacji. - Wprowadzając ekologiczne ogrzewanie zaoszczędzimy - wyjaśnia Sławomir Snarski.

Aby te wszystkie plany się udały, starostwo będzie musiało zaciągnąć kredyt na trzy miliony złotych. - Obecnie zadłużenie powiatu bielskiego w stosunku do dochodów wynosi 17 procent - mówi starosta.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny