- Przecież nawet za taką cenę trudno będzie znaleźć inwestora. W działkę trzeba włożyć dużo pieniędzy. Dom przy Chopina 3 jest w takim stanie, że nie da się go odremontować. Trzeba wszystko zburzyć i postawić na nowo - mówi Zbigniew Kowalczuk, szef stowarzyszenia "Nasze Bojary".
O planach sprzedaży należących do miasta działek na Bojarach zaczęło być głośno pod koniec zeszłego roku. Po kilku latach prac, magistrat w porozumieniu z stowarzyszeniem stworzył restrykcyjny plan zagospodarowania przestrzennego, który ma chronić drewnianą zabudowę tych terenów.
- Jest tam m.in. zapis, że wszelkie remonty budynków mają się odbywać w oparciu o specjalny wzornik, który określa jak poszczególny dom ma wyglądać - dodaje Kowalczuk.
To samo dotyczy wyburzeń. Jeśli właściciel zdecyduje się usunąć drewnianą zabudowę, ma postawić dom o dokładnie takim samym kształcie.
- Dzięki temu ochronimy dzielnicę przed deweloperką i zachowamy jej historyczny charakter. Przecież domy należące do gminy stoją opuszczone i niszczeją w oczach - żali się nasz rozmówca.
A nie jest tego mało. Miasto jest właścicielem: Chopina 3, Staszica 7, Koszykowej 10, Wiktorii 5, 6/1, 6/2, 8, 9 i 11 i Poprzecznej 9a.
Działka na Chopina 3 miała być pierwszą sprzedaną nieruchomością...
- Nie mogliśmy dać niższej ceny, bo kwota 386 tys. zł została określona przez rzeczoznawcę. Prawo zabrania sprzedaży poniżej tej wartości - mówi Ewa Kasprowicz z departamentu skarbu magistratu.
- Dlaczego zatem w przetargu na początku roku, magistrat żądał aż 600 tys. ? - dopytujemy.
- Kwota ta była ustalana jeszcze w czasach boomu budowlanego, kiedy nieruchomości były droższe - wyjaśnia Kasprowicz.
Zbigniew Kowalczuk komentuje, że miasto nie dość, że nie może narzucać aż takich stawek, to jeszcze powinno stosować jakieś szczególne ulgi, żeby było taniej niż określają to rzeczoznawcy.
- Nie ma takiej możliwości. Obniżenie ceny wywoławczej może dojść do skutku dopiero teraz po drugim nieudanym przetargu.
- W drodze rokowań z ewentualnymi inwestorami możemy obniżyć cenę działki nawet o 60 procent - zapewnia Kowalczuk.
Na razie nie ma jeszcze decyzji czy do takich rokowań dojdzie. A tymczasem do przyszłego czwartku można wpłacać wadium na przetarg działki przy Wiktorii 6/1. Jest ona prawie dwa razy większa (ok. 0,09 ha) niż przy Chopina 3, a jej cena to, bagatela, 920 tys. zł. Rzeczoznawca wycenił ją na ok. 613 tys zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?