Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bojary przetrwają? Fiasko przetargu na Chopina 3

(art)
Działka na Chopina 3 miała być pierwszą sprzedana nieruchomością...
Działka na Chopina 3 miała być pierwszą sprzedana nieruchomością... Fot. Bogusław F. Skok
Nie zgłosił się żaden chętny, który wziąłby udział w przetargu na kupienie działki na Bojarach. To już drugi raz. Nie pomogło nawet obniżenie ceny z 600 do 386 tys.

- Przecież nawet za taką cenę trudno będzie znaleźć inwestora. W działkę trzeba włożyć dużo pieniędzy. Dom przy Chopina 3 jest w takim stanie, że nie da się go odremontować. Trzeba wszystko zburzyć i postawić na nowo - mówi Zbigniew Kowalczuk, szef stowarzyszenia "Nasze Bojary".

O planach sprzedaży należących do miasta działek na Bojarach zaczęło być głośno pod koniec zeszłego roku. Po kilku latach prac, magistrat w porozumieniu z stowarzyszeniem stworzył restrykcyjny plan zagospodarowania przestrzennego, który ma chronić drewnianą zabudowę tych terenów.

- Jest tam m.in. zapis, że wszelkie remonty budynków mają się odbywać w oparciu o specjalny wzornik, który określa jak poszczególny dom ma wyglądać - dodaje Kowalczuk.

To samo dotyczy wyburzeń. Jeśli właściciel zdecyduje się usunąć drewnianą zabudowę, ma postawić dom o dokładnie takim samym kształcie.

- Dzięki temu ochronimy dzielnicę przed deweloperką i zachowamy jej historyczny charakter. Przecież domy należące do gminy stoją opuszczone i niszczeją w oczach - żali się nasz rozmówca.

A nie jest tego mało. Miasto jest właścicielem: Chopina 3, Staszica 7, Koszykowej 10, Wiktorii 5, 6/1, 6/2, 8, 9 i 11 i Poprzecznej 9a.

Działka na Chopina 3 miała być pierwszą sprzedaną nieruchomością...

- Nie mogliśmy dać niższej ceny, bo kwota 386 tys. zł została określona przez rzeczoznawcę. Prawo zabrania sprzedaży poniżej tej wartości - mówi Ewa Kasprowicz z departamentu skarbu magistratu.

- Dlaczego zatem w przetargu na początku roku, magistrat żądał aż 600 tys. ? - dopytujemy.

- Kwota ta była ustalana jeszcze w czasach boomu budowlanego, kiedy nieruchomości były droższe - wyjaśnia Kasprowicz.

Zbigniew Kowalczuk komentuje, że miasto nie dość, że nie może narzucać aż takich stawek, to jeszcze powinno stosować jakieś szczególne ulgi, żeby było taniej niż określają to rzeczoznawcy.

- Nie ma takiej możliwości. Obniżenie ceny wywoławczej może dojść do skutku dopiero teraz po drugim nieudanym przetargu.

- W drodze rokowań z ewentualnymi inwestorami możemy obniżyć cenę działki nawet o 60 procent - zapewnia Kowalczuk.

Na razie nie ma jeszcze decyzji czy do takich rokowań dojdzie. A tymczasem do przyszłego czwartku można wpłacać wadium na przetarg działki przy Wiktorii 6/1. Jest ona prawie dwa razy większa (ok. 0,09 ha) niż przy Chopina 3, a jej cena to, bagatela, 920 tys. zł. Rzeczoznawca wycenił ją na ok. 613 tys zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny