Sto siódma edycja prestiżowego włoskiego wyścigu
Już w weekend kolarze zainaugurują popularny wyścig Giro d'Italia, który od lat rozpoczyna rywalizację w Grand Tour, na który składa się Tour de France, Vuelta a Espana i właśnie włoski Tour.
Na starcie zobaczymy dwustu osiemnastu zawodników, którzy będą mieli do pokonania 3400,8 km.
Pierwszą edycję wygrał Luigi Ganna, który założył firmę rowerów - GANNA, która do dziś prężnie się rozwija i ma swoich konsumentów. W tak długiej historii, żaden jeszcze Biało-Czerwony nie wygrał wyścigu.
Polskie podia w Giro d'Italia
Jedynym Polakiem wygrywającym etap był legendarny Lech Piasecki. W latach 1986-1989 triumfował pięciokrotnie, w tym cztery razy w jeździe indywidualnej na czas. Oprócz triumfów pięciokrotnie przekraczał linię mety jak jako drugi, bądź trzeci zawodnik.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa oprócz niego w czołowej trójce na etapach finiszowali: Czesław Lang, Joachim Halupczok, Zbigniew Spruch, Bartosz Huzarski, Michał Gołaś i Przemysław Niemiec. Ostatnim polskim cyklistą był Niemiec. W 2013 roku dwukrotnie meldował się na najniższym stopniu podium (Galibier, Ivrea). Dobre występy zaowocowały szóstym miejsce w końcowej klasyfikacji generalnej.
W sumie Biało-Czerwoni 19 razy zajmowali etapowe miejsca w ''czołowej'' trójce.
Główni faworyci do końcowego triumfu
Tytułu nie obroni Słoweniec Primoz Roglić, który przygotowuje się do rozpoczynającego pod koniec czerwca Tour de France. Tym samym na jednego z kandydatów do wygranej wyrasta ubiegłoroczny wicelider klasyfikacji generalnej Brytyjczyk Geraint Thomas. Lider INEOS Grenadiers w zeszłym roku odzyskał najlepszą formę w idealnym momencie i pojechał perfekcyjnie Giro, tracąc różową koszulkę dopiero w ostatnim dniu zawodów.
Jednak wielu ekspertów sądzi, że pretendentem numer jeden jest drugi zawodnik ubiegłorocznego Tour de France Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates).
W marcu triumfował w wyścigu Dookoła Katalonii, wygrywając po drodze cztery etapy.
Będzie to jego szósty Wielki Tour, a wszystkie poprzednie kończył na podium. Zaczął od trzeciej lokaty we Vuelta a Espana 2019, a w następnych sezonach skupiał się na Tour de France, który wygrał w swoim debiucie w 2020 oraz w 2021 roku, a w dwóch ostatnich edycjach był drugi, ustępując Duńczykowi Jonasowi Vingegaardowi.
Wśród kolarzy, którzy mogą także zamieszać są Australijczyk Ben O'Connor (Decathlon AG2R La Mondiale Team), i doświadczony Francuz Romain Bardet (Team dsm-firmenich PostNL).
Dwaj Polacy w stawce
34-letni Rafał Majka wystartuje w swoim 22. Wielkim Tourze. W Giro będzie się ścigać po raz szósty. Cztery razy kończył go w pierwszej dziesiątce: był siódmy (2013), dwukrotnie szósty (2014, 2019) oraz - co jest najlepszym wynikiem w historii startów polskich kolarzy - piąty w 2016 roku. Na trasę wyścigu Dookoła Włoch wraca po czteroletniej przerwie. W 2020 roku zajął 12. miejsce. Doświadczony jeździ w zespole, którym liderem jest Pogacar.
Oprócz Majki w Giro pojedzie jeszcze jeden polski kolarz - Stanisław Aniołkowski (Cofidis), specjalizujący się w finiszach na płaskich etapach.
Wyścig rozpocznie się pagórkowatym etapem, upamiętniającym piłkarzy Torino, którzy zginęli w katastrofie lotniczej 4 maja 1949 roku. Kolarze wystartują z Venaria Reale i pojadą do Turynu, pokonując po drodze wzgórze Superga, gdzie 75 lat temu doszło do tragedii. Wówczas zginęły wszystkie osoby na pokładzie, w tym cały zespół "Byków", który przez pięć wcześniejszych sezonów był mistrzem Włoch. Zwycięzca etapu otrzyma okolicznościową różową koszulkę z napisem "Solo il Fato li vinse" - "tylko los ich pokonał".
Transmisja na kanałach Eurosport i Playerze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?