BKM: Linia autobusowa 111 z Białegostoku do Supraśla ruszy najwcześniej od lutego

Po Nowym Roku do Supraśla miała dotrzeć Białostocka Komunikacja Miejska, ale dziś wydaje się to nierealne. Pomimo tego, że władze Supraśla już wcześniej porozumiały się z prezydentem Białegostoku i ustaliły, że między miastami będzie funkcjonować nowa linia autobusowa nr 111. Ruszy ona najwcześniej w lutym.

- Nie da się tego zrobić wcześniej, bo radni Białegostoku muszą się zgodzić na tabele z cenami biletów za przejazdy - mówi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.

Najbliższa sesja rady miejskiej planowana jest dopiero na 16 stycznia.

- Niewykluczone jednak, że odbędzie się jeszcze jedno posiedzenie pod koniec tego roku. Być może prezydent zgłosi taką potrzebę. Chodzi m.in. o ostatnie korekty budżetu - twierdzi Włodzimierz Kusak, przewodniczący rady miejskiej w Białymstoku.
Radosław Dobrowolski mówi, że dobrze by było, gdyby na tej dodatkowej sesji, radni zajęli się również sprawą nowej linii autobusowej.

- Jeśli uchwała zostałaby przyjęta jeszcze w grudniu, to autobusy mogłyby zacząć do nas jeździć już od początku lutego. Uchwała musi się uprawomocnić więc, nie ma szans, by nastąpiło to na początku stycznia - podkreśla Radosław Dobrowolski.

Agnieszka Strokowska ze sztabu WOŚP w Supraślu mówi, że mimo wszystko będzie się starała, by każdy miał możliwość dogodnego dojazdu na imprezę.

- Wysłaliśmy pismo do PKS, jednego z prywatnych przewoźników i Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Prosimy o uruchomienie dodatkowych linii i - w miarę możliwości - darmowe przejazdy dla naszej publiczności. Na razie nie dostaliśmy jeszcze odpowiedzi - podkreśla Agnieszka Strokowska.
Bogusław Prokop, szef Białostockiej Komunikacji Miejskiej twierdzi, że nic nie wie o piśmie od organizatorów WOŚP-u. Nie chce też mówić o nowej linii autobusowej.

- Sprawa jest w fazie ustaleń i nie mam pasażerom nic do zakomunikowania - mówi.