Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Porażka prezydenta na sesji. Radni odrzucili "Programu ochrony środowiska dla miasta Białegostoku na lata 2021-2024"

OPRAC.: wal
Białystok, 20.09.2021. Sesja rady miasta na stadionie miejskim
Białystok, 20.09.2021. Sesja rady miasta na stadionie miejskim Wojciech Wojtkielewicz
Już dawno Tadeusz Truskolaski nie doznał tak upokarzającej porażki w radzie miasta. Na poniedziałkowej sesji radni odrzucili program ochrony środowiska w mieście do 2024 roku. Przy biernej postawie magistratu radni dosłownie zmiażdżyli podwładnych prezydenta za źle przygotowany dokument. Zastrzeżenia do niego mieli nawet niektórzy reprezentanci obozu prezydenckiego.

Przyjęcie programu ochrony środowiska wydawało się formalnością. Tym bardziej, że negatywnych uwag do niego nie zgłaszały instytucje wojewódzkie nadzorujące ochronę środowiska i miał pozytywną akceptację organu wykonawczego województwa podlaskiego, zatwierdzoną w maju 2021 roku uchwałą zarządu województwa. Zyskał też pozytywną opinię komisji zagospodarowania przestrzennego i ochrony środowiska Rady Miasta Białystok.

- Przedstawiony w programie harmonogram rzeczowo-finansowy obejmuje zadania przewidziane do realizacji w okresie 2021-2028, przy czym zadania rozdzielono na zadania z zakresu poprawy jakości powietrza i ochrony klimatu, ochrony przed hałasem i polami elektromagnetycznymi, ochrony jakości wód i stosunków wodnych, ochrony powierzchni ziemi, gospodarki odpadami, ochrony zasobów przyrodniczych, ochrony przed zagrożeniem poważnymi awariami i edukacji ekologicznej. Harmonogram wskazuje jednostki odpowiedzialne za ich wykonanie - uzasadniał Anna Jeżewska zastępca dyrektora departamentu ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Jako pierwszy głos w dyskusji zabrał Maciej Biernacki. Radny Polski 2050 nie pozostawił suchej nitki na programie.

- To jest bardzo słaby dokument, bo w części ochrony powietrza pomija obszar smogu, spalania w przydomowych piecach słabej jakości węgla. Coś o czym mówią do nas mieszkańcy od lat - tłumaczył Maciej Biernacki. - Że na ich osiedlach nie da się oddychać, że powietrze jest mocno zanieczyszczone w okresie grzewczym. O tym dokument milczy.

Jak mówił odniósł wrażenie, że władze Białegostoku od lat usiłują konsekwentnie uciekać od problemu smogu.

-Mieszkańcy Białegostoku oczekuję, że będziemy rozwiązywać problemy - podkreślał radny. - Jeśli takie buble będziemy przepychali, to będą one coraz gorszej jakości.

Anna Jeżewska z taką oceną się nie zgodziła, bo jak mówiła w harmonogramie rzeczowo-finansowym zapisano rocznie milion złotych na ochronę powietrza.

- Prowadzimy program niskiej emisji, zakładamy kolektory, wymieniamy piece, ogłosiliśmy konkurs na instalację fotowoltaiczną - wskazywała urzędniczka.

Jej wyliczanka rozsierdziła radnego Biernackiego.

- Jeżeli pani mi mówi, że zakładanie fotowoltaiki to walka o czyste powietrze, to niekoniecznie. To nic innego jak źródło prądu - tłumaczył reprezentant Polski 2050.

Sebastian Putra dociekał, jakie miasto ma plany zagospodarowania wód opadowych.

- W analizie SWOT nie ma zapisów odnośnie retencyjności, budowania zbiorników. Może coś przeoczyłem w programie? - pytał radny. - Mam wrażenie, że ktoś chce zwalić winę w dokumencie za zabetonowanie miasta tylko na inwestorów prywatnych. A przecież w tej kwestii władze mają swoje na sumieniu.

W odpowiedzi usłyszał, że miasto podejmuje działania zgodnie z programem hydrograficznym, są założenia budowy zbiorników oraz tworzy zapisy w planach zagospodarowania przeznaczając tereny służące retencyjności.

- Ma być przyjęty program małej retencji - mówiła wicedyrektor

Radny Putra chciał wiedzieć w takim razie, gdzie będą w takim razie zlokalizowane zbiorniki.

- Program hydrograficzny określa ich lokalizację. Jest na stronie naszego urzędu - wyjaśniała Anna Jeżewska.

Alicja Biały popierając radnego Biernackiego zachęcała, by zwiększyć działania promocyjne wśród mieszkańców osiedli domów jednorodzinnych, zwłaszcza seniorów, by ułatwić im ścieżkę dotarcia do informacji o dopłatach do wymiany pieców. Pytała też o możliwość zabezpieczenia pieniędzy na monitoring pokazujący mieszkańcom, którzy mają stare piece, jakie jest zanieczyszczenie powietrza.

Po tym, jak referująca urzędniczka miała kłopoty z ustosunkowaniem się nie tylko do pytań Alicji Biały, ale kolejnych radnego Biernackiego, o głos poprosił radny Marcin Moskwa.

- Białystok nie ma takich problemów z jakością powietrza jaką ma Kraków czy inne miasta w dolinach otoczone górkami czy pagórkami. U nas dzięki Bogu sytuacja jest przyzwoita i w miarę dobra. Oczywiście mogłaby być lepsza. Nie wszędzie też jest równa. Na osiedlach domów jednorodzinnych jest gorsza niż tam, gdzie są tereny bardziej przewiewne. Ale rzecz sprowadza się do pieniędzy na wymianę kotłów, paliwa i czy stać będzie ludzi, często emerytów, nie tylko na wymianę, ale same koszty (grzania - przyp. red) - mówił radny Koalicji Obywatelskiej. I zgłosił wniosek formalny o zamknięcie dyskusji.

Czytaj też:Smog w Białymstoku. Jakość powietrza jest fatalna! Radny PiS pyta prezydenta miasta o postępy w wymianie starych pieców

Sprzeciwił się temu Maciej Biernacki.

- Skoro zapłaciliśmy za dokument 15 tys., to powinniśmy od niego wymagać jakości - mówił radny Polski 2050.

Radni nie zgodzili się na zakończenie dyskusji. Wniosek radnego Moskwy został odrzucony, bo część obozu prezydenckiego wstrzymała się od głosu lub nie wzięła udziału w głosowaniu.

W dalszej dyskusji radni ponawiali swoje wcześniejsze pytania. Katarzyna Ancipiuk zaproponowała, że skoro miasto wydaje w wielkim nakładzie bezpłatny biuletyn bialystok.pl, to powinny w nim się znaleźć informację skierowane do mieszkańców, gdzie mają szukać wiadomości odnośnie wymiany pieców i dofinansowania. Sebastian Putra proponował, że by na okładce miesięcznika pojawił się wizerunek prezydenta z napisem "Wymień kopciucha".

- Byłaby fajna kampania informacyjna. Kontrowersyjne zdjęcia i ujęcia zawsze zachęcają ludzi do działania - tłumaczył radny Putra.

Czytaj też:Smog w Białymstoku [02.10.2020]. Ostrzeżenie GIOŚ: powietrze nad Białymstokiem i regionem bardzo zanieczyszczone! Lepiej zostać w domu

Katarzyna Bagan-Kurluta postulowała, by przeprowadzić badanie, dlaczego ludzie nie wymieniają pieców.

- Będzie to wskaźnikiem tego, co należałoby zrobić - mówiła radna.

Ostatecznie rada miasta odrzuciła program ochrony środowiska w Białymstoku. Za było pięciu radnych (wszyscy KO), przeciw sześciu (trzech z PiS, dwóch z Polski 2050 i jeden z KO), jeden z PiS nie głosował, a wszyscy pozostali wstrzymali się od głosu (8 z KO i 8 z PiS).

Tak wygląda smogobus, którego używa straż miejska.

Smogobus jeździ po Białymstoku. Pierwsze dni działania i str...

-

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny