Pyły PM10 są zwane powszechnie pyłem zawieszonym. W ich skład wchodzą toksyczne związki organiczne, takie jak np. benzopireny czy dioksyny. Odpowiadają one nie tylko za ataki kaszlu, świszczący oddech, ale również za ostre, gwałtowne zapalenie oskrzeli i rozwój nowotworów układu oddechowego. Pyły PM10 pośrednio wpływają również na resztę organizmu, między innymi zwiększając ryzyko poważnych chorób układu krążenia.
Ważnym elementem każdej strategii walki ze smogiem jest edukacja - podkreśla Dominik Babiński, członek Młodzi Razem Podlaskie, autor petycji. - Między innymi taką rolę miała uchwała radnych z 2017 r., która wprowadziła na urzędzie miasta obowiązek realizowania darmowego transportu publicznego w momencie wystąpienia średniej zawartości pyłów PM10 w powietrzu powyżej 150 µm/m3. Na rolę edukacyjną tej decyzji zwracali uwagę zarówno członkowie ówczesnej Rady Miejskiej jak i Magistratu. Zapisy uchwały były realizowane od momentu jej uchwalenia wyłącznie raz. To zdecydowanie za rzadko.
Działacze Partii Razem oraz jej młodzieżówki uważają, że uchwała w dotychczasowym kształcie nie spełnia ani swojej roli ochronnej, ani edukacyjnej.
- Próg 150 µm/m3 jest za wysoki i koresponduje w klasyfikacji Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska poziomowi „bardzo złemu”, przy którym nawet zdrowi mieszkańcy naszego miasta powinni pozostać w domu, a nie korzystać z komunikacji publicznej - podkreślają.
Apelują do władz Białegostoku, by poszły wzorem takich miast jak Poznań czy Kraków, które mają duże doświadczenia w walce ze smogiem, i obniżyły próg alarmowy, przy którym zapisy uchwały powinny być realizowane. Ich zdaniem tą wartością nieprzekraczalną jest 100 µm/m3.
- Przy takim stanie zanieczyszczenia powietrza pyłami PM10 ostrzeżenia również wydaje GIOŚ - dodają lewicowi działacze. - W Białymstoku poziom pyłów PM10 przekroczył wartość 100 µm/m3 przykładowo w dniach 18-19.01.2021 r. i był przedmiotem ostrzeżenia tej instytucji.
Dodają, że w momencie wystąpienia takich zagrożeń obowiązkiem radnych, jako samorządowców, jest reagować.
- Codzienne tragedie rodzin, które chowają swoich bliskich z powodu powikłań chorób płuc będącymi rezultatem złego stanu powietrza w Białymstoku są do uniknięcia - podkreśla Dominik Babiński. - W projekcie, niestety, nieprzyjętej przez radę miasta uchwały „Oddychaj Bezpiecznie w Białymstoku” czytamy, że co roku nawet 90 osób w naszym mieście umiera z powodu smogu. Potrzebujemy wszystkich dostępnych narzędzi do zmiany tej sytuacji.
Dlatego w petycji do przewodniczącego rady miasta apelują o obniżenie wartości progu alarmowego pyłów PM10 z 150 do 100 µm/m3.
Rada miasta ma trzy miesiące na zajecie się petycją. Zanim trafi na sesję rady, rozpatrzy ją Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, która przygotuje dla radnych stanowisko w sprawie zasadności lub nie petycji.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?