Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

300 tysięcy. Białystok ma nowe pismo kulturalno-społeczne

Anna Kopeć
300000 - fragment okładki
300000 - fragment okładki
300 tysięcy. O rzeczach, ludziach i Bogu. Na razie w formie e-magazynu, ale są szanse, że pismo "300tysięcy" będzie dostępne także w formie papierowej.

Właśnie w internecie ukazał się pierwszy numer najnowszego białostockiego miesięcznika, który będzie dotykał różnych dziedzin życia - od spraw społecznych, przez filozofię i religię, po sprawy najprostsze.

- Pismo powstało po to, żeby tworzyć w Białymstoku pewien ferment, dawać ludziom pretekst do myślenia - mówi Michał Citko, redaktor naczelny pisma. - To pismo tematyczne, każdy numer będzie dotykał różnych zagadnień. Konkretni ludzie, którzy mają coś do powiedzenia będą się wypowiadać na dany temat.

W internecie pojawiło się właśnie nowe białostockie wydawnictwo "300tysięcy" skupiające się na sprawach społecznych i kulturalnych. Skład redakcyjny to ludzie związani z Białymstokiem. Nazwa magazynu nawiązuje do liczby mieszkańców naszego miasta.

- To pismo dla białostoczan i o białostoczanach, działamy w tym mieście i do tych ludzi chcemy trafić, ale nie chcielibyśmy się ograniczać tylko do tej grupy - zapowiada Michał Citko. - Pismo powstało z wewnętrznych motywacji, frustracji i chęci wygadania się. Początkowo ta chęć była tylko moja, ale szybko okazało się, że jest mnóstwo osób, które mają coś ciekawego do powiedzenia i pokazania.

Każdy numer miesięcznika poświęcony będzie konkretnemu zagadnieniu. Pierwszy nosi tytuł "Na pustyni". Znajdziemy w nim kilka tekstów mniej lub bardziej nawiązujących do różnych oblicz pustyni.

Jest tu tekst Agnieszki Prochowicz "Pustynia, która się nie poddaje" o niewielkim azjatyckim państwie Bahrajn czy obszerna rozmowa z Jędrzejem Dondziło o idei nadchodzącej imprezy Białystok Up to Date - jedynego tak rozpoznawalnego i istotnego festiwalu na "białostockiej pustyni kulturalnej".

Znajdziemy tu interesujące zdjęcia m.in. Emilii Oksentowicz, Natalii Kaliny czy Kuby Dąbrowskiego.

Skład autorów "300tysięcy" jest dość zróżnicowany. Obok tekstów DJ-ów swój niewielki artykuł publikuje ojciec Edward Konkol.

- Na początku wymyślamy jakiś temat przewodni, zastanawiamy się nad jego aspektami, interpretacjami, następnie zastanawiamy się nad tym, kto mógłby się na ten temat ciekawie wypowiedzieć - mówi Michał Citko. - Nie chcemy zamykać się w jakichś ramach, każdym numerem chcemy coś powiedzieć i coś pokazać.

Podtytuł "Pismo o rzeczach, ludziach i Bogu" zapowiada szeroki zakres zainteresowań redakcji. "300tysięcy" skierowane jest do młodych ludzi, dlatego będzie promowane w najbliższy weekend na festiwalu Up to Date.

W tej chwili formie pdf można je pobrać ze strony www.300tysiecy.pl. Jest też szansa, by przybrało formę papierową.

- Wszystko zależy od finansów i zapotrzebowania ze strony naszych czytelników, będziemy obserwować liczbę wejść na stronę i ściągnięć - mówi Michał Citko. - W wersji optymistycznej numer październikowy może ukazać się w wersji papierowej.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny