Marcin Pendowski do gitarzysta basowy, który postanowił stanąć na czele własnej formacji. Z powodzeniem. Muzyka kwintetu to jazz rock mocno osadzony w funku i przede wszystkim perfekcyjnie zagrany.
Generalnie ciekawe, przebojowe i osadzone w tradycji rodzimego jazzu ostatniego półwiecza tematy podaje saksofonista Marcin Kajper. Ma też oczywiście wkład w partie improwizowane i pozornie to on jest liderem.
Niezwykle barwnie i z wyczuciem klimatu kompozycji gra na hammondach Marcin Cichocki. To kolejny bohater drugiego planu, który kiedy trzeba - olśniewa solówkami. Jest też gitarzysta Krzysztof Kawałko. Może tworzyć plamy dźwiękowe, grać slide, przesterowywać gitarę jak Robert Fripp.
I wreszcie lider - Marcin Pendowski. Perfekcyjny technicznie i oddany muzyce. Od czasów Jaco Pastoriusa, a u nas Krzysztofa Ścierańskiego, nieco przywykliśmy do wysokiego poziomu basistów, a Pendowski jest wśród najlepszych. Oczywiście gra wirtuozerskie solówki, ale dopiero jako część sekcji rytmicznej - wspólnie z dość ograniczonym zestawem perkusyjnym Tomasza Waldowskiego wytwarza niemal falę uderzeniową.
Waldowski w zadziwiający sposób pamięta, bądź słyszy każdy niuans wykonywanych przez zespół PENDOFSKY kompozycji. Dokłądny jak robot i finezyjny jak impresjonista na łące pełnej lawendy rozścieła perkusyjne przestrzenie zasysając słuchaczy. Niemożliwe, ale prawdziwe.
W czwartek na scenie Zmiany Klimatu zagra legendarny Tie Break z braćmi Pospieszalskimi i AntonimGralakiem na trąbce, zaś w piątek ciągle najgorętsze nazwisko jazzu i okolic - Wojtek Mazolewski. Początek obu koncertów zaplanowano na godzinę 20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?